23-letni kolarz zmarł po zasłabnięciu w trakcie wyścigu
W niedzielę wieczorem w szpitalu w Lille zmarł belgijski kolarz Michael Goolaerts, który zasłabł w trakcie wyścigu Paryż-Roubaix – ogłosiła jego ekipa Veranda’s Willems. Miał 23 lata.
„Z niewyobrażalnym smutkiem musimy poinformować o odejściu naszego kolarza i przyjaciela Michaela Goolaertsa. Zmarł w niedzielę wieczorem o godz. 22.40 w szpitalu w Lille w obecności członków rodziny i kochających Go osób” – napisano w komunikacie.
Goolaerts zasłabł w pierwszej części niedzielnego wyścigu. Leżącemu na poboczu nieprzytomnemu zawodnikowi służby medyczne udzieliły pierwszej pomocy na miejscu. U młodego Belga stwierdzono zatrzymanie pracy serca. Następnie przetransportowano go helikopterem do szpitala w Lille.
Goolaerts wygrał etap wyścigu Tour du Loire et Cher w 2016 roku. Było to jego jedyne zwycięstwo w zawodowej karierze.
— Veranda’s Willems - Crelan Pro Cycling Team (@Snipercycling) 8 kwietnia 2018
Przejdź na Polsatsport.plVictime d'un arrêt cardio-respiratoire lors de Paris Roubaix, Michael Goolarts est décédé ce soir à l'hôpital...🙏😥😥 pic.twitter.com/wXt91BdT0F
— Total Cyclisme (@TotalCyclisme_) 8 kwietnia 2018
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Maliszewska: To zaszczyt być w tym gronie, ale czuję trochę nieswoje