Burza w Anglii! Piłkarz Manchesteru United opluł herb rywali
Ogromny skandal wywołał na Wyspach Brytyjskich piłkarz Manchesteru United, Ander Herrera. Hiszpan w przerwie derbowego meczu z City opluł herb "The Citizens" podczas schodzenia do szatni.
W sobotę Manchester City podejmował na Etihad rywala zza miedzy. Gospodarze prowadzili do przerwy 2:0 i nic nie zapowiadało, że w drugiej połowie "Czerwone Diabły" odwrócą losy spotkania. Ku zaskoczeniu wszystkich United wygrali 3:2 i odłożyli koronację City, które już praktycznie zapewniło sobie mistrzostwo Anglii.
Schodząc na przerwę piłkarze Jose Mourinho mogli być zdenerwowani słabą postawą. Wyraźnie zły był Herrera, który wchodząc do tunelu splunął na namalowany na ziemi herb drużyny przeciwnej. Trudno stwierdzić czy zrobił to z umysłem, czy też było to odruchowe splunięcie, a pech chciał, że stał on akurat wtedy na herbie.
Herrera escupiendo el escudo del City 👏👏👏 pic.twitter.com/kZZ4gdKdJI
— 《M》 (@martinortiz97) 7 kwietnia 2018
Angielskie media oraz kibice bardzo krytycznie odnieśli się do zachowania piłkarza. On jednak stwierdził, że zrobił to nieumyślnie.
- Herrera zobaczył wideo z tego incydentu i zmartwił się, że może zostać to odczytane jako umyślna próba znieważenia herbu. To było jednak przypadkowe - czytamy w oficjalnym komunikacie. 28-latek zapewne uniknie kary.
Przejdź na Polsatsport.pl