Legendarny bramkarz mógł zginąć z rąk... byłej teściowej! Kobieta użyła broni
Mówiąc żartobliwie nie należy zadzierać z teściową, choć w tej sytuacji do śmiechu z pewnością nikomu nie było. A już na pewno nie śmiał się legendarny ukraiński bramkarz - Ołeksandr Szowkowski. 43-latek o mały włos wizytę u byłej teściowej przypłaciłby życiem. Na szczęście legendzie Dynama Kijów nic się nie stało.
92-krotny reprezentant Ukrainy jako piłkarz odnosił wiele sukcesów. W życiu prywatnym już tak dobrze mu się nie wiodło. Wychowanek Dynama Kijów był dwukrotnie żonaty, ale obydwa małżeństwa zakończyły się rozwodami. Po raz pierwszy Szowkowski ożenił się w 1994 roku z Vlastą Firsovą, z którą Władysława. Z matką swojego syna rozwiódł się w 2001 roku.
W drugi związek małżeński wszedł w 2005 roku. Jego wybranką była Olga Alyonowa. Ich małżeństwo rozpadło się po dziesięciu latach, a owocem tego związku jest córka Oleksandra. To właśnie dziewczynka była powodem podczas ostatniej przykrej sytuacji z udziałem swojego taty oraz babci.
Szowkowski postanowił wybrać się na świąteczną wizytę do córki. Odwiedziny, delikatnie mówiąc nie spodobały się jego byłej teściowej, która na widok byłego zięcia zareagowała bardzo nerwowo. Chcąc pozbyć się niechcianego gościa wzburzona kobieta zaczęła rzucać kamieniami w byłego piłkarza. Chwilę później wróciła do domu po broń, z której oddała trzy strzały w kierunku swojego "gościa". Na szczęście wszystkie okazały się chybione. Podczas feralnej niedzielnej wizyty zarówno byłej żony, jak i córki nie było w domu.
- Ta kobieta jest alkoholiczką i policja doskonale o tym wie. Pije duże ilości, obraża i podnosi rękę na moją córkę. Najpierw rzucała kamieniami, a następnie zaczęła do mnie strzelać. Ludzie z sąsiednich domów zaproponowali mi pomoc - napisał na jednym z portali społecznościowych 14-krotny mistrz Ukrainy.
Szowkowski znalazł się w bardzo trudnym położeniu. Obawia się, że jego córka znajduje się w niebezpieczeństwie żyjąc pod jednym dachem z niezrównoważoną i uzależnioną od alkoholu kobietą. Do tego jego była partnerka uniemożliwia mu kontakt z dzieckiem mimo sądowych nakazów.
Dzieje się na Ukrainie. Oleksandr Szowkowski (były bramkarz Dynama i reprezentacji Ukrainy) chciał zgodnie w wyznaczonym przez sąd terminie odwiedzić swoją córkę. Jego była teściowa na "powitanie" oddała w jego stronę strzały z pistoletu (podobno trzy). #NieZadzierajZTeściową 😉
— Grzegorz Michalewski (@MichalewskiG) 9 kwietnia 2018
Przejdź na Polsatsport.pl