Lewandowski to potwór! Polak jest utrapieniem dla rywali — fot. Cyfrasport

W dwumeczu rozgrywany w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Sevillą, Robert Lewandowski nie wpisał się na listę strzelców. Nie zmienia to jednak fakt, że lista zespołów, którym polski snajper strzelał gole jest i tak olbrzymia. Kapitan Biało-Czerwonych jest zmorą nie tylko bramkarzy klubów Bundesligi.

Ekipa z Andaluzji nie została kolejną "ofiarą" Lewandowskiego, ale Bayern Monachium i tak awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Sevilla jest jedną z nielicznych drużyn, którym "Lewy" w rywalizacji z nią nie strzelił gola.

Oficjalny profil Bundesligi na Twitterze zaprezentował grafikę, która przedstawia zespoły "upolowane" przez polskiego gwiazdora. Zestawienie obejmuje okres gry Lewandowskiego od czasu transferu do Borussii Dortmund, więc nie ma w nim bramek zdobytych w polskich drużynach klubowych. Za to uwzględniono trafienia z reprezentacji Polski.

Najczęściej "ofiarą" niespełna 30-letniego snajpera padał Augsburg, bowiem aż 18 goli tej drużynie strzelił lidera klasyfikacji strzelców ligi niemieckiej. Z kolei przeciwko Wolfsburgowi zdobył 17 bramek, a w starciach z HSV Hamburg zanotował jedno trafienie mniej. Grając w barwach narodowych "ulubionymi" przeciwnikami Lewandowskiego są Gibraltar (6 goli) i Rumunia (5 goli).