Serie A: Juventus Turyn podejmie Sampdorię Genua, derby Rzymu

Oba stołeczne zespoły zgromadziły po 60 punktów. Lazio ma jednak lepszy bilans bramkowy i zajmuje trzecie miejsce, zaś Roma jest czwarta. Drużyny przystąpią do niedzielnego starcia w odmiennych nastrojach po występach w europejskich pucharach. Lazio niespodziewanie odpadło z Ligi Europejskiej w ćwierćfinałowej rywalizacji z Salzburgiem.

 

Podopieczni Simone Inzaghiego do czwartkowego rewanżu przystąpili po wygranej u siebie 4:2. W rewanżu włoski zespół prowadził 1:0 po bramce Ciro Immobile, ale ostatecznie przegrał 1:4, a trzy bramki straciło w ciągu czterech minut.

 

"To wstyd, że nie awansowaliśmy do półfinału. Musimy zapomnieć o tej złej nocy, bo w niedzielę czeka nas mecz meczów i będziemy musieli zaprezentować wszystko, co mamy najlepszego" - powiedział Inzaghi.

 

W zupełnie odmiennych nastrojach do derbowego spotkania przystąpi Roma, która we wtorek sprawiła ogromną niespodziankę eliminując z Ligi Mistrzów Barcelonę. Kataloński zespół pierwszy mecz wygrał 4:1 i wyeliminowanie go w rewanżu wydawało się niemożliwe. Roma, której rezerwowym bramkarzem jest Łukasz Skorupski, wygrała jednak 3:0 i wprawiła w osłupienie cały piłkarski świat.

 

Trudne zadanie czeka najbardziej "polski zespół" w Serie A. Sampdoria, w której występuje trzech reprezentantów Polski, zagra na wyjeździe z Juventusem, który w środę odpadł z Ligi Mistrzów po emocjonującej rywalizacji z Realem Madryt. Kontuzji stopy w tym spotkaniu nabawił się Mattia De Sciglio i nie zagra w niedzielnym meczu. Gotowy do gry jest natomiast Wojciech Szczęsny, którego w końcówce spotkania na Santiago Bernabeu pokonał z rzutu karnego Cristiano Ronaldo.

 

Jeżeli Szczęsny zagra przeciwko Sampdorii, może stanąć naprzeciwko rodaków: Linettego, Kownackiego i Bereszyńskiego. Ten ostatni w czwartek trenował indywidualnie.

 

Juventus prowadzi w tabeli i ma trzy punkty przewagi nad Napoli, które również w niedzielę zagra na wyjeździe z Milanem. W zespole z Neapolu występują Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik. Ten drugi w poprzedniej kolejce strzelił pierwszą bramkę po powrocie po kontuzji. Milik trafił głową do bramki w końcówce meczu z Chievo Werona (2:1), dla którego z kolei efektownego gola zdobył Mariusz Stępiński. Zespół z Werony, w którym występuje również Paweł Jaroszyński, w sobotę podejmie Torino.

 

Pierwszą bramkę dla SPAL zdobył również Thiago Cionek. Zespół z Ferrary, w którym występuje też Bartosz Salamon, zagra na wyjeździe z Fiorentiną.

Przejdź na Polsatsport.pl