Kadziewicz o Fornalu: Nie jesteś wielką gwiazdą!
Tomasz Fornal to jedna z największych nadziei polskiej siatkówki. 20-letni przyjmujący przedłużył ostatnio kontrakt z Cerrad Czarnymi Radom. Na temat przyszłości utalentowanego zawodnika dyskutowali goście magazynu #7strefa.
Fornal w sierpniu skończy 21 lat, od 2016 roku reprezentuje barwy Cerrad Czarnych Radom. Jest jednym z czołowych zawodników "złotego pokolenia", które wygrało mistrzostwa Europy oraz mistrzostwa świata zarówno w kategorii kadetów, jak i juniorów.
Próbkę swych ogromnych możliwości pokazał w meczu 30. kolejki PlusLigi przeciwko ONICO Warszawa, w którym zdobył 27 punktów i sześciokrotnie zaskoczył przyjmujących rywali skuteczną zagrywką.
Czy młody przyjmujący podjął dobrą decyzję, zostając w Radomiu na kolejny sezon? Jak dalej powinna rozwijać się jego kariera? Dyskutowali na ten temat siatkarscy eksperci w magazynie #7strefa.
– Moim zdaniem ważną rzeczą u tego chłopaka jest to, żeby zrozumiał, że on nie będzie robił milowych kroków do przodu. On musi mieć świadomość tego, że ciężkim treningiem każdego dnia, tygodnia, miesiąca będzie robił jeden malutki kroczek. Jeden mały. On już nie zrobi przeskoku jakościowego, ale ten jeden mały krok do przodu może go doprowadzić do bardzo wysokiego poziomu – stwierdził Kadziewicz.
– On może się dziś obudzić i powiedzieć: "ile ja zrobiłem asów, jestem wielką gwiazdą". Nie, nie jesteś wielką gwiazdą – powiedział były reprezentant Polski, wicemistrz świata z 2006 roku.
Zdaniem Kadziewicza, Fornal powinien to jak najszybciej zrozumieć:
– To jest po prostu ostrzeżenie. Bo później dochodzą nas słuchy, że jakiś młody zawodnik poczuł się już wielkim ligowcem. Liga nie weryfikuje w tydzień, w miesiąc, w sezon – dodał ekspert Polsatu Sport.
– Dobrze, że został w Radomiu z prostej przyczyny: on tu nie traci na jakości. To jest zawodnik, który w moim przekonaniu jest skazany na to, żeby grał dużą siatkówkę. To jest kwestia czasu. Być może to, co mówił Łukasz jeden mniejszy lub większy krok do przodu... To, że on nie pójdzie w tym sezonie do Bełchatowa, czy Kędzierzyna-Koźla, to nie ma dla niego negatywnego znaczenia. W Radomiu będzie nabierał pewności. Ten klub nadal o coś walczy, tak więc wyzwania są, a obciążenie na nim będzie jeszcze większe. Ta presja i regularna gra pozwolą mu się rozwinąć. Ja sądzę, że w niedalekiej przyszłości będzie to wielkiej klasy zawodnik – stwierdził Ireneusz Mazur.
Dyskusja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze