Świderski: Jesteśmy gotowi na Lube

Świderski był przed laty zawodnikiem Lube (2007–10). Siatkarze z Kędzierzyna-Koźla mieli natomiast okazję zmierzyć się z tą drużyną podczas Klubowych Mistrzostw Świata w grudniu 2017 roku. W fazie grupowej, w Hali Okrąglak w Opolu, ZAKSA przegrała po zaciętym meczu 2:3 (25:23, 21:25, 25:23, 21:25, 16:18).

 

– Przede wszystkim już z tym zespołem graliśmy. Podczas Klubowych Mistrzostw Świata zabrakło nam dwóch piłek, by to spotkanie wygrać. Jesteśmy już gotowi na tę drużynę, bo ją znamy... Mając za sobą mecz z Lube, wiemy na jakim poziomie oni są, my teraz jedziemy tam spokojni, na luzie. To my atakujemy i chyba po raz pierwszy w tym sezonie będziemy grać nie w roli faworyta, ale w roli tego, który może coś ugrać – powiedział prezes ZAKSY.

 

Trener Giampaolo Medei ma w składzie kilka wielkich gwiazd światowej siatkówki. Libero Jenia Grebennikov, przyjmujący Osmany Juantorena czy atakujący Cwetan Sokołow to najbardziej znani siatkarze Lube. Siatkarze mistrza Polski będą chcieli pokazać się na tle gwiazd.

 

– To pierwsze spotkanie to walka, jeśli chodzi o zagrywkę, taktykę, technikę, analiza poszczególnych pozycji. My możemy zagrać to spotkanie na dużym luzie i myślę, że tak do tego podejdą zawodnicy. Oni chcą się pokazać, bo dla nich to będzie wielkie wydarzenie, że mogą zagrać w Kazaniu na Final Four Ligi Mistrzów. Nie wiem, czy którykolwiek z nich, poza Pawłem Zatorskim i Łukaszem Wiśniewskim miał wcześniej okazję wystąpić na takim turnieju – dodał Świderski.

 

Final Four Ligi Mistrzów CEV zostanie rozegrany w dniach 12–13 maja w Kazaniu. W drugim półfinale Zenit Kazań podejmie Sir Colussi Sicoma Perugia.

 

Dyskusja w załączonym materiale wideo.

Przejdź na Polsatsport.pl