Kolejny zgrzyt w Chelsea. Tajemnicze zaginięcie obrońcy

Piłka nożna
Kolejny zgrzyt w Chelsea. Tajemnicze zaginięcie obrońcy
fot. PAP

Kończący się sezon nie jest zbytnio udany dla Chelsea, która prawdopodobnie nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów. Od kilku miesięcy na zwolnienie skazywany jest Antonio Conte, a jego kolejne decyzje nie są przyjmowane z entuzjazmem. Jak choćby ostatnio w przypadku Antonio Rudigera...

Niemiec przeniósł się na Stamford Bridge w letnim oknie transferowym z AS Roma i na przestrzeni kilku miesięcy jest jednym z najrówniej grających piłkarzy "The Blues". Rozegrał w tym sezonie 39 meczów i było widać, że zawsze dawał z siebie wszystko, nawet jeśli wynik był niekorzystny. Przekonali się do niego również sceptycznie nastawieni fani Chelsea.

 

Stąd też nie może dziwić ich zdziwienie, kiedy zobaczyli meczową "18" przed starciem z Southampton. Nie dość, że Rudigera zabrakło w wyjściowym składzie, to jeszcze nie zmieścił się nawet na ławce rezerwowych! Nie stało się tak z powodu kontuzji, a Conte przyznał, że była to "decyzja taktyczna".

 

- Nie wiem, dlaczego nie znalazłem się w kadrze meczowej. Byłem gotowy na 100 % - powiedział po spotkaniu z Southampton.

 

Okazuje się jednak, że Rudiger padł ofiarą własnych słów. Nie były one bardzo krytyczne, stąd też decyzja Conte może dziwić. Niemiec kilka dni temu przyznał po meczu z West Ham United, który zakończył się remisem 1:1, że nie wie, dlaczego zespół cofa się po strzelonym golu. - Sami się o to prosiliśmy. Daliśmy im prezent, bo to była ich pierwsza okazja. Nie umiem tego wyjaśnić - dodał.

 

Nie jest to pierwszy taki przypadek. Conte od jakiegoś czasu odsunął od pierwszej drużyny Davida Luiza, który m.in. wspierał Diego Costę po pamiętnym konflikcie z trenerem.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie