Małachowski: MMA? Są takie rozmowy
Piotr Małachowski nigdy nie ukrywał, że lubi sporty walki. Być może pewnego dnia zobaczymy go w MMA. - Tak, są takie rozmowy - przyznał wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem z Pekinu i Rio de Janeiro.
Małachowski na razie przygotowuje się do sierpniowych mistrzostw Europy w Berlinie. Jego najważniejszym celem są jednak igrzyska olimpijskie w Tokio. Co będzie dalej? Niczego nie wykluczył...
- Nie wiem, czy się do tego nadaję. Czy jestem odporny na ciosy, czy umiem się bić, czy jestem zdrowy. Jest wiele znaków zapytania. Lubię sporty walki. Czasami boksuję. Na razie mam plany w rzucie dyskiem do 2020 roku, a potem... Droga jest otwarta - powiedział w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
34-latek jest kuszony występami w MMA od pewnego czasu. Na Gali Mistrzów Sportu namawiał go do tego między innymi Maciej Kawulski z KSW i Tomasz Babiloński z Babilon MMA. Teraz potwierdził, że rozmowy trwają.
- Tak, są takie rozmowy. Teraz tak zwane freak fights przyciągają kibiców - wspomniał Małachowski.
W MMA od pewnego czasu udanie radzą sobie Damian Janikowski (3-0, 3 KO) i Szymon Kołecki (5-0, 5 KO), mający za sobą starty odpowiednio w zapasach i podnoszeniu ciężarów.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze