Chemik Police w finale Ligi Siatkówki Kobiet!

Rywalizacja w play–off LSK toczy się do dwóch zwycięstw. W pierwszym meczu półfinału rozegranym w Policach siatkarki Chemika pokonały Grot Budowlanych 3:1 (16:25, 25:14, 25:20, 25:19); w Łodzi gospodynie wygrały 3:0 (25:24, 25:17, 25:22) i wyrównały stan rywalizacji. W tej sytuacji finalistę miało wyłonić trzecie spotkanie, a rywalizacja wróciła do Polic.

 

W pierwszej odsłonie mistrzynie Polski od początku wzięły się ostro do roboty i dzięki skutecznej grze w ataku zbudowały przewagę (7:3). W dalszej części seta seria błędów łodzianek jeszcze powiększyła dystans (12:4). Później policzanki prowadziły 19:11 i stanęły w miejscu. Seria pięciu wygranych akcji, przy dobrych zagrywkach Martyny Grajber pozwoliła zmniejszyć dystans (19:16). Końcówka należała do gospodyń. Kilka ważnych punktów przyniosły skuteczne ataki Malwiny Smarzek, a Sladana Mirković punktową zagrywką zakończyła seta (25:18).

 

Drugi set przebiegał dla odmiany pod dyktando łodzianek, które zaczęły budować przewagę w środkowej części seta (9:14). Tym razem to gospodynie wyglądały na zagubione, a siatkarki Grot Budowlanych punktowały po atakach Julii Twardowskiej (12:16) i dobrej grze blokiem (15:19). Właśnie szczelny blok po ataku Bianki Busy dał im piłkę setową (16:24), a dwie akcje później ta sama zawodniczka zakończyła seta serwisem w siatkę (17:25).

 

W trzeciej partii gospodynie wróciły do dobrej gry. Skuteczne ataki Busy, Smarzek i Natalii Mędrzyk pozwoliły odskoczyć na początku seta (9:6), a w środkowej części łodzianki znów popełniały błędy (16:11). Końcówka seta znów bez większych emocji. Siatkarki z Łodzi popełniły błędy w ataku (21:16), policzanki kontrolowały sytuację i pewnie wygrały 25:19, a wynik ustalił autowy serwis Eweliny Polak.

 

Set numer cztery również przebiegał pod znakiem przewagi gospodyń i podejmowanych przez łodzianki nieudanych prób odrobienia strat. Kilkukrotnie łapały kontakt punktowy z rywalkami, jednak siatkarki Chemika znów odskakiwały na kilka punktów. tak było choćby przy stanie 12:11, który szybko zamienił się w prowadzenie gospodyń 16:11; podobnie przy stanie 19:18... Policzanki pewnie wygrały 25:20 i awansowały do finału. MVP: Stefana Veljković.

 

Chemik po raz piąty z rzędu zagra w finale mistrzostw Polski. Cztery poprzednie, w latach 2014–17 zakończyły się triumfami siatkarek z Polic. Tym razem, w meczu o złoto zmierzą się ze zwycięzcą konfrontacji ŁKS Commerceon Łódź – Developres SkyRes Rzeszów; po dwóch meczach jest remis 1–1, a trzecie starcie zostanie rozegrane w Rzeszowie.

 

Trzeci mecz półinałowy:

 

Chemik Police – Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:18, 17:25, 25:19, 25:21)

 

Chemik: Malwina Smarzek, Natalia Mędrzyk, Katarzyna Gajgał-Anioł, Sladjana Mirkovic, Bianka Busa, Stefana Veljkovic – Aleksandra Krzos (libero) oraz Agnieszka Bednarek-Kasza, Straszimira Simeonowa, Berenika Tomsia, Izabela Bełcik.

Budowlani: Pavla Vincourova, Martyna Grajber, Agnieszka Kąkolewska, Kaja Grobelna, Julia Twardowska, Gabriela Polańska – Agata Witkowska (libero) oraz Ewelina Polak, Julia Piotrowska, Adrianna Muszyńska.

 

Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw) 2–1 dla Chemika.

 

Półfinały LSK 2017/18:

2018-04-15: Chemik Police – Grot Budowlani Łódź 3:1 (16:25, 25:14, 25:20, 25:19)
2018-04-17: Grot Budowlani Łódź – Chemik Police 3:0 (25:24, 25:17, 25:22)
2018-04-20: Chemik Police – Grot Budowlani Łódź 3:1 (25:18, 17:25, 25:19, 25:20)

2018-04-16: Developres SkyRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź 3:2 (25:22, 25:21, 16:25, 27:29, 15:7)
2018-04-19: ŁKS Commerceon Łódź – Developres SkyRes Rzeszów 3:1 (25:12, 19:25, 25:11, 25:20)
2018-04-23: Developres SkyRes Rzeszów – ŁKS Commercecon Łódź (poniedziałek, godzina 18.00; transmisja – Polsat Sport).

Przejdź na Polsatsport.pl