Działacze Jagiellonii Białystok podgrzali atmosferę przed meczem z Legią Warszawa
Jagiellonia wydała kibicom Legii zakaz wnoszenia na swój stadion jakichkolwiek symboli klubowych podczas meczu, który rozegrany zostanie 6 maja. Czyli np. koszulki z herbem, szalika, flagi. Nie wolno używać barw klubowych. Jako powód takiej decyzji klub z Białegostoku podaje wydarzenia z 26. kolejki w meczu Piast Gliwice – Górnik Zabrze.
Podczas tamtego meczu doszło do spalenia flagi gospodarzy co było zalążkiem wszczęcia rozróby przez miejscowych fanów. Legia zaprotestowała zwracając się z odwołaniem do Komisji Ligi.
Działaczom Jagiellonii chyba nie chodzi jednak o prewencję, bo logiki w tym nie ma żadnej. Na zdrowy rozum, sankcja byłaby uzasadniona, jeśli kibicom Legii zabroniono by wnoszenia symboli Jagiellonii, bo wtedy rzeczywiście mogłoby zajść podejrzenie, że goście będą je chcieli sprofanować. Ale zabraniać kibicowi przywdziewania barw swojej drużyny? Przecież to jakiś absurd. Lepiej chyba wydać inny komunikat: uprasza się kibiców z Warszawy, aby nie przyjeżdżali na nasz stadion, bo spodziewamy się po nich wszystkiego co najgorsze.
Przynajmniej sprawa byłaby uczciwie postawiona bez owijania w bawełnę i jakichś dziwnych zastrzeżeń dotyczących elementów garderoby.
Owszem, palenie symboli które są dla wielu wielką wartością, to szczyt zbydlęcenia, nie ma co tego usprawiedliwiać, trzeba to zwalczyć. Tak jak jakiekolwiek inne przejawy przemocy na stadionach czy też wobec zawodników, którzy są dyscyplinowani przez swoich „fanów” tzw. klapsami ostrzegawczymi... Wiele patologii przy okazji polskiej piłki ligowej wciąż się dzieje i nie ma co udawać, że wszystko jest cacy.
Porządek należy oczywiście z tym zrobić raz na zawsze. I jestem przekonany, że gdyby władzy chciało się wprowadzić jakieś rozwiązania systemowe, które powodowałyby nieuchronność kary, można by sobie z tym poradzić w bardzo krótkim czasie.
Jednak stosowanie półśrodków w stylu Jagiellonii tylko ten „produkt” jakim jest ekstraklasa osłabia. Panowie działacze „Jagi”, dajcie spokój, i bez tego liga nie zawsze traktowana jest poważnie...
Komentarze