ZAKSA – PGE Skra w finale PlusLigi!
W drugim meczu półfinału PlusLigi siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:2. Mistrzowie Polski wygrali rywalizację do dwóch zwycięstw i w wielkim finale zmierzą się z PGE Skrą Bełchatów.
W tej parze półfinałowej siatkarze ZAKSY (zwycięzcy fazy zasadniczej i aktualni mistrzowie Polski), rywalizowali z ekipą Indykpolu AZS – piątą drużyną w tabeli sezonu zasadniczego. Kędzierzynianie uzyskali bezpośredni awans do półfinału, podopieczni trenera Roberto Santilliego o czołową czwórkę bili się z Asseco Resovią i dopiero trzecie spotkanie rozstrzygnęło tę rywalizację.
Pierwszy mecz półfinału rozegrano w Hali Urania. Dostarczył on kibicom wielu wrażeń: oglądaliśmy zacięte starcie, zakończone emocjonującym tie-breakiem (17:19). Przed drugim meczem rywalizacja przeniosła się do Kędzierzyna-Koźla.
Mistrzowie Polski mając wygrany mecz na wyjeździe i atut własnego parkietu, byli więc w komfortowej sytuacji. Tymczasem już pierwszy set pokazał, że olsztynianie nie zamierzają tanio sprzedać skóry. Po wyrównanym początku, zaczęli budować przewagę dzięki skutecznej grze Jana Hadravy i Robberta Andringi (11:15). Wykorzystali też problemy z przyjęciem (słabsza dyspozycja Rafała Buszka) i marazm w ekipie kędzierzynian. Skuteczny blok dał im piłkę setową, a w kolejnej akcji Miłosz Zniszczoł zakończył seta punktową zagrywką (19:25).
Drugi set był już bardziej wyrównany. Wynik długo oscylował wokół remisu (8:8, 14:14, 18:18), dobrze w ekipie gospodarzy prezentował się Maurice Torres. Decydujące punkty w końcówce padły jednak łupem skutecznych w ataku gości. Po asie serwisowym Pawła Woickiego (co pokazała dopiero weryfikacja) gospodarze przegrywali 20:23. Po chwili znów pomylili się sędziowie, gdy po bloku zaatakował Sam Deroo (21:23). Dwa ostatnie punkty dla Indykpolu AZS wywalczył Hadrava (22:25).
Trzecią partię udanie rozpoczęli gospodarze (5:2, 8:5). Siatkarze ZAKSY rozkręcali się z akcji na akcje, po drugiej stronie siatki oglądaliśmy natomiast zupełne załamanie gry olsztynian. Podopieczni trenera Santilliego zagrali w tym secie fatalnie – seryjnie popełniali błędy, szczególnie w polu zagrywki; w całej partii oddali rywalom aż dziesięć punktów! ZAKSA spokojnie zmierzała po zwycięstwo. Benjamin Toniutti atakiem z przechodzącej piłki wywalczył piłkę setową, a po chwili pomyłka Adriana Buchowskiego zakończyła tę partię (25:17).
Na początku czwartego seta doszło do zamieszania na parkiecie. W sporze pomiędzy Deroo i Woickim, arbiter podjął salomonowy werdykt: pokazał obu panom po czerwonej kartce (8:5). To były największe emocje w tej partii. Kędzierzynianie w dalszej części seta zbudowali przewagę i, podobnie jak w poprzedniej partii, w końcówce kontrolowali sytuację na boisku i wygrali 25:20.
Spotkanie, jak nakazuje tegoroczna półfinałowa tradycja, rozstrzygnął więc tie-break. Lepiej rozpoczęli go siatkarze ZAKSY, którzy wykorzystując nerwową grę rywali, prowadzili przy zmianie stron 8:4. Tuż po niej Torres efektownie zablokował Tomasa Rousseaux i dystans wzrósł do pięciu oczek. Mimo to, w końcówce emocji nie brakowało. Goście próbowali odrobić straty, popełniali jednak błędy własne. ZAKSA wygrała 15:11 i zameldowała się w finale! MVP: Maurice Torres.
Rywalem mistrzów Polski w meczach o złoto będzie PGE Skra Bełchatów, która w półfinale uporała się z Treflem Gdańsk. Dojdzie więc do powtórki finału sprzed roku, w którym ZAKSA ograła PGE Skrę 3:0 i 3:1.
Drugi mecz półfinałowy:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (19:25, 22:25, 25:17, 25:20, 15:11)
ZAKSA: Mateusz Bieniek, Rafał Buszek, Sam Deroo, Benjamin Toniutti, Maurice Torres, Łukasz Wiśniewski - Paweł Zatorski (libero) - Sławomir Jungiewicz, Kamil Semeniuk, Rafał Szymura.
Indykpol AZS: Robbert Andringa, Jan Hadrava, Jakub Kochanowski, Tomas Rousseaux, Paweł Woicki, Miłosz Zniszczoł - Michał Żurek (libero) - Daniel Pliński, Adrian Buchowski, Łukasz Makowski, Mateusz Kańczok, Blake Scheerhoorn, Jakub Zabłocki (libero).
Pierwszy mecz: 3:2. Stan rywalizacji (do dwóch zwycięstw) 2–0 dla ZAKSY.
Półfinały PlusLigi 2017/18 (do dwóch zwycięstw):
2018-04-25: Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów 2:3 (25:22, 20:25, 28:26, 16:25, 12:15)
2018-04-28: PGE Skra Bełchatów – Trefl Gdańsk 3:2 (25:19, 31:33, 25:17, 24:26, 15:13)
PGE Skra – Trefl 2–0. Awans: PGE Skra Bełchatów.
2018-04-25: Indykpol AZS Olsztyn – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:27, 25:20, 23:25, 27:25, 17:19)
2018-04-28: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Indykpol AZS Olsztyn 3:2 (19:25, 22:25, 25:17, 25:20, 15:11)
ZAKSA – Indykpol AZS 2–0. Awans: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Komentarze