Dudek między młotem a kowadłem? Ależ skąd! Wie, komu będzie kibicował w finale LM
W środową noc piłkarscy kibice dowiedzieli się, jakie drużyny zagrają w tegorocznym finale Ligi Mistrzów. Gdy stało się jasne, że 26 maja w Kijowie naprzeciw siebie staną Real Madryt i Liverpool, to można było podejrzewać, że serce Jerzego Dudka może być rozdarte. Nic z tych rzeczy! Legendarny bramkarz wyznał, komu będzie kibicował.
60-krotny reprezentant Polski w przeszłości reprezentował barwy obu tych wielkich klubów. W Liverpoolu grał w latach 2001-2007. Po sześciu latach na Anfield "Dudi" trafił do Realu Madryt. W zespole ze stolicy Hiszpanii spędził cztery lata, będąc zmiennikiem Ikera Casillasa. W 2011 roku zakończył karierę i tym samym "Królewscy" byli jego ostatnim klubem w zawodowym futbolu.
Taki stan rzeczy mógłby oznaczać, że 45-latek stanie przed trudnym wyborem, komu kibicować. Utytułowany bramkarz bez wahania zadeklarował jednak, że w finałowej batalii będzie całym sercem za Liverpoolem. To z ekipą "The Reds" urodzony w Rybniku zawodnik wygrał w 2005 roku prestiżowe rozgrywki Ligi Mistrzów. W meczu rozgrywanym w Stambule przeciwko Milanowi nasz golkiper został bohaterem.
Liverpool w finale z Realem!! Teraz COME ON YOU REDS - napisał na Facebooku Dudek, który przez 15 lat występował w zagranicznych ligach.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze