Niesamowita historia Cierzniaka! "Spotkaliśmy tego kibica w drodze do Krakowa i..."
Po zwycięskim finale Pucharu Polski, w którym Legia Warszawa pokonał Arkę Gdynia 2:1, bramkarz warszawskiej drużyny Radosław Cierzniak zdradził ciekawą historię.
Paweł Ślęzak: Co ten pan robi w waszej szatni?
Radosław Cierzniak: Spotkaliśmy tego pana w drodze do Krakowa i zagrał nam na farta na peronie. Coś niesamowitego. Piosenka bardzo fajna, bardzo serdecznie polecam i teraz praktycznie po każdym zwycięstwie nucimy ją sobie. Jest to cały czas z nami.
Jaki to był mecz dla bramkarza?
Myślę, że nie był bardzo wymagający dla mnie. Myślę, że z racji tego, iż jako zespół zagraliśmy w defensywie bardzo dobrze, nie miałem bardzo dużo pracy, ale czujny musiałem być, ponieważ dużo też chłopacy grali ze mną.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze