Piesio przeprosił Szymańskiego za brutalny faul w finale PP

Piesio na pewno nie będzie miał najlepszych wspomnień z tegorocznego finału. Pojawił się na murawie dopiero w drugiej połowie, jednak spędził na niej zaledwie kwadrans. W 71. minucie brutalnie sfaulował Sebastiana Szymańskiego. Arbiter po obejrzeniu całej sytuacji dzięki technologii VAR bez wahania odesłał piłkarza Arki Gdynia do szatni i obrońcy trofeum do końca musieli radzić sobie w dziesięciu.

- Jego wejście bardzo mnie zabolało. Widziałem tę sytuację na powtórce i uważam, że zasłużył na czerwoną kartkę. Po faulu piłkarz Arki kłócił się jeszcze z arbitrem, ale po meczu mnie przeprosił i wyjaśniliśmy sobie to zdarzenie. Takie rzeczy się w sporcie zdarzają - powiedział cytowany przez portal Legia.net Szymański.

Arka ostatecznie nie zdołała powtórzyć sukcesu z poprzedniego roku. Po porażce 1:2 z mistrzem Polski podopieczni Leszka Ojrzyńskiego wrócili do Gdyni w pustymi rękami.

Legia napędzona zwycięstwem uda się do Białegostoku, gdzie z Jagiellonią rozegra bardzo ważne spotkanie w kontekście walki o tytuł mistrza Polski.

Faul Grzegorza Piesio na Sebastianie Szymańskim w załączonym materiale wideo.