Pierwsza porażka Miedzi Legnica w tym roku! GKS Tychy wciąż myśli o awansie
Piłkarze GKS Tychy pokonali na własnym obiekcie lidera Nice 1 Ligi Miedź Legnicę 1:0. Dla przyjezdnych była to pierwsza w tym roku kalendarzowym porażka w lidze. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Łukasz Grzeszczyk.
Obie drużyny w tym roku są najlepszymi drużynami Nice 1 Ligi. Miedź Legnica na Stadion Miejski w Tychach przyjechała jako niepokonana w tym roku kalendarzowym. Dominik Nowak, szkoleniowiec legniczan, przed meczem był pełen optymizmu.
- Będzie to mecz drużyn, które bardzo dobrze spisują się wiosną i równo punktują. Mamy swój plan na to spotkanie i chcemy powalczyć o kolejne punkty, które przybliżą nas do upragnionego celu - zapowiadał Nowak.
Atutem gospodarzy z pewnością była gra na własnym obiekcie, na którym w tym sezonie przegrali tylko dwa razy.
Pierwsza odsłona nie dostarczyła ani emocji, ani bramek. Więcej przy piłce utrzymywali się gospodarze, którzy częściej meldowali się pod polem karnym rywala. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza oddali tylko jedno celne uderzenie na bramkę Łukasza Sapeli. Natomiast pierwsze 45 minut przyjezdnych ograniczało się do gry defensywnej.
Druga część spotkania wyglądał już dużo lepiej. W 50. minucie wynik otworzyli gospodarze. Ładnym, technicznym uderzeniem sprzed pola karnego popisał się Łukasz Grzeszczyk, dla którego było to trzecie trafienie w tym sezonie. Goście ruszyli do ataku, ale nie zdołali poważnie zagrozić bramce Konrada Jałochy. Wynik nie uległ już zmianie.
Miedź Legnica doznała pierwszej porażki od 25 listopada minionego roku. Legniczanie musieli wówczas uznać wyższość piłkarzy GKS-u Katowice, którzy wygrali w tamtym spotkaniu 1:0.
GKS Tychy – Miedź Legnica 1:0 (0:0)
Bramka: Łukasz Grzeszczyk 50
GKS Tychy: Konrad Jałocha - Mateusz Grzybek, Marcin Biernat, Daniel Tanżyna, Dawid Abramowicz (64. Michał Fidziukiewicz) - Maciej Mańka, Edgar Bernhardt (87. Łukasz Matusiak), Keon Daniel, Łukasz Grzeszczyk, Nikolas Wróblewski (75. Paweł Kaczmarczyk) - Kamil Zapolnik
Miedź Legnica: Łukasz Sapela - Paweł Zieliński, Kornel Osyra, Jonathan de Amo, Grzegorz Bartczak (85. Deleu) - Wojciech Łobodziński, Rafał Augustyniak, Przemysław Mystkowski (85. Mariusz Idzik), Petteri Forsell (67. Łukasz Garguła), Fabian Piasecki - Mateusz Piątkowski
Żółte kartki: Mańka - Bartczak, Osyra, Piasecki, Łobodziński.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze