Piszczek będzie miał solidnego rywala? BVB blisko transferu obrońcy i nowego trenera! — fot. PAP

Borussia Dortmund nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. W związku z tym w klubie już myślą o wzmocnieniach, a jednym z nich ma być prawy obrońca Juventusu, któremu latem kończy się kontrakt. Mowa o Stephanie Lichtsteinerze.

Szwajcar coraz rzadziej wybiega w podstawowym składzie Juventusu, choć przez lata był bardzo ważnym jednej z najlepszych obron w Europie. Dużo się wtedy mówiło o tercecie środkowych obrońców, który tworzyli Andrea Barzagli, Leonardo Bonucci oraz Giorgio Chiellini, ale to także zaśługa Lichtsteinera, który zawsze był świetnie przygotowany kondycyjnie, by biegać po linii od pola karnego do pola karnego.

Lichtsteiner trafił do Juventusu w 2011 roku z Lazio i ma na koncie sześć mistrzostw Włoch (siódme w drodze). Przez ten czas rozegrał prawie 300 spotkań, a jego kontrakt wygasa latem tego roku. Już jakiś czasu temu postanowił, że nie będzie go przedłużał i poszuka nowych wyzwań. O jego usługi walczyły m.in. Borussia Dortmund oraz Valencia, ale to Niemcy mieli okazać się bardziej konkretni.

To oznacza, że Łukasz Piszczek zyska solidnego konkurenta. Polak jest legendą BVB, kontrakt kończy mu się w 2020 roku, ale z pewnością nie będzie miał z tego powodu taryfy ulgowej.

Przy okazji dużo wskazuje na to, że nowym trenerem BVB zostanie rodak Lichtsteinera - Lucien Favre (obecnie pracuje w Lille). To właśnie on przestawił Piszczka z pozycji napastnika na prawą obronę. I chyba wszyscy są mu za to wdzięczni, bo Polak idealnie dopasował się do nowej roli.