Rodzinna tragedia byłego słowackiego bramkarza. Jego 3-letni synek nie żyje
Śmierć dziecka to dla każdego rodzica cios w samo serce. Ogromny dramat rodzinny przeżywa były bramkarz reprezentacji Słowacji - Kamil Contofalsky, którego 3-letni syn utopił się w przydomowym basenie.
Jak poinformował słowacki portal noviny.sk dramat rozegrał się w Pradze, gdy Contofalsky bawił się z czwórką swoich dzieci w przydomowym ogrodzie. Blisko 40-letni emerytowany bramkarz na dosłownie chwilę spuścił wzrok z dzieci, aby nałożyć jedzenie na talerz i wtedy jego trzyletni synek wpadł do basenu i się utopił.
Dramatyczne zdarzenie miało miejsce w ubiegły weekend przed domem byłego bramkarza m.in. Zenita Sankt Petersburg w stolicy Czech. Szczegóły całej sprawy nie są do końca wyjaśnione. Policja cały czas prowadzi śledztwo. 34-krotny reprezentant Słowacji prosił jedynie o uszanowanie rodzinnej tragedii. Serwis noviny.sk podał, że pogrzeb chłopca ma się odbyć 14 maja.
Poniżej zdjęcie chłopczyka niedługo po narodzinach.
Welcome the newest member of the #StrikersFamily, Kamil Čontofalský Jr.! Mom and baby are doing well! pic.twitter.com/Nc2uleKLwl
— Strikers (@FTLStrikers) 19 sierpnia 2014
Contofalsky przygodę z piłką zaczynał w FC Koszycach. Później występował w takich drużynach jak: Bohemians Praga, Zenit Sankt Petersburg, AEL Limassol, AE Larisa, Slavia Praga oraz w amerykańskich Fort Lauderdale Strikers i Tampa Bay Rowdies. Karierę zakończył w 2015 roku.
Obrovská tragédia v rodine Kamila Čontofalského. Počas víkendu zomrel jeho trojročný synček Kamil junior. 😪#kamilcontofalsky https://t.co/6hlnd6roDm
— Televízia Markíza (@tvmarkiza) 11 maja 2018
Przejdź na Polsatsport.pl