Fabiański zalał się łzami po spadku z Premier League
Łukasz Fabiański, mimo że prezentował się naprawdę dobrze w tym sezonie, musiał pogodzić się ze spadkiem jego Swansea City z Premier League. Polak po ostatnim meczu sezonu, ze Stoke City nie wytrzymał i zalał się łzami.
Swansea, Stoke oraz West Bromwich Albion - ta trójka żegna się na co najmniej sezon z Premier League. W ostatnim meczu sezonu "Łabędzie" przegrały ze Stoke City, ale już przed spotkaniem było prawie pewne, że czeka ich gra w Championship. Jeśli ktoś z zespołu może być zadowolony z zakończonych w niedzielę rozgrywek, to właśnie Fabiański.
Polak bronił niezwykle pewnie, miał drugi wynik w lidze jeśli chodzi o ilość obronionych strzałów. Ponadto w niedzielę obronił rzut karny wykonywany przez Xherdana Shaqiriego. Była to trzecia jedenastka wybroniona przez Fabiańskiego w tym sezonie. Jeśli chodzi o tę statystykę, to Polak nie miał sobie równych. Dodatkowo został wybrany piłkarzem sezonu w zespole "Łabędzi".
Po meczu ze Stoke "Fabian" nie miał jednak powodów do uśmiechu. Na twarzy naszego reprezentanta pojawiły się łzy. Być może był to jego ostatni sezon w barwach Swansea. Zapewne 33-latek nie będzie chciał występować na drugim poziomie rozgrywkowym. Od lat jest cenionym bramkarzem w Premier League i pewnie niejeden klub spróbuje go latem pozyskać. To nie pierwsze łzy na twarzy Fabiańskiego. Pamiętne dla polskich kibiców były te po przegranym ćwierćfinale Euro 2016.
Przejdź na Polsatsport.plŁukasz Fabiański 💔😢
— BT Sport Score (@btsportscore) 13 maja 2018
Swansea are officially relegated and their keeper sheds a tear.#BTSportScore pic.twitter.com/SUeijpnYB6