Grzebyk: Kibice nie kochają parteru, więc czekam na bitkę w stójce
Andrzej Grzebyk (12-3, 5 KO, 3 SUB) podczas gali FEN 21 zmierzy się z Thiago Vieirą (10-2, 9 KO, 1 SUB), a stawką pojedynku będzie pas kategorii średniej. - Fajnie jeżeli będzie pięć rund mocnej bitki, bo wiadomo, że kibice nie kochają parteru - stwierdził Polak.
Czy jesteś zawodnikiem, który najdłużej pracował na swoją szansę walki o pas w federacji FEN?
Andrzej Grzebyk: W końcu dostałem szansę od federacji. Bardzo się cieszę, na pewno dam dobrą walkę i na pewno wygram, to wam mogę obiecać.
Twój rywal, Thiago Vieira pochodzi z Brazylii, czyli kraju, w którym bić się potrafią.
Jestem pewny, że Polska będzie górą w tym starciu. Ciężko pracuję do tego pojedynku. Myślę, że odprawię go z kwitkiem przed czasem. On tak samo jak ja jest strikerem, więc szykuje się wojna w stójce.
Jaki jest plan na tę walkę?
Na pewno będę chciał narzucić swój styl walki, zobaczymy jak zweryfikuje to klatka. On ma 9 wygranych przed czasem, cieszę się, że jest dobrym zawodnikiem. Fajnie jeżeli będzie pięć rund mocnej bitki, bo wiadomo, że kibice nie kochają parteru.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze