Rzecznik PZPN: Lewandowskiego i Piszczka nie będzie na zgrupowaniu w Juracie

Zgrupowanie w Juracie potrwa od 21 do 26 maja. Będzie miało nieco luźniejszy charakter niż to w Arłamowie, ponieważ piłkarzom będą mogły towarzyszyć rodziny. W Juracie selekcjoner nie będzie miał do dyspozycji wszystkich spośród 32 powołanych.

 

- Wiadomo, że w Juracie nie będzie tych zawodników, którzy mają za sobą trudny i ciężki sezon. W Juracie mają się pojawić ci wszyscy, którzy mieli problemy z miejscem w składzie, nie mieli rytmu meczowego, mieli kontuzje. To zgrupowanie będzie trochę się różniło od tego sprzed dwóch lat. Intensywność treningów będzie nieco wyższa. Właśnie po to, żeby wyrównać braki. Na pewno nie będzie Roberta Lewandowskiego i Łukasza Piszczka. Każdy z piłkarzy, po rozmowie z trenerem, ten, który miał bardzo dużo meczów, miał możliwość zrezygnować z tego zgrupowania - powiedział rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.

 

Chociaż w mediach spekulowano, że w kadrze znajdzie się 28 zawodników, Nawałka zdecydował się na 32 nazwiska. Wypadli tylko Damian Kądzior, Maciej Makuszewski i Krzysztof Piątek. Dlaczego selekcjoner chce mieć tak szerokie pole manewru?

 

- Pamiętajmy o tym, że na tej liście 32 zawodników, jest kilku z problemami zdrowotnymi. Selekcjoner chciał po prostu uniknąć takiej sytuacji na wypadek większej liczby kontuzji. Pamiętamy, co było dwa lata temu, kiedy wypadli Paweł Wszołek i Maciej Rybus... - zaznaczył Kwiatkowski.

 

Drugie zgrupowanie, w  Arłamowie, odbędzie się w dniach 28 maja - 7 czerwca.

 

W załączonym materiale cała rozmowa z rzecznikiem PZPN Jakubem Kwiatkowskim.

Przejdź na Polsatsport.pl