Antiga: Powrót do Spodka to coś specjalnego

Francuz grał w katowickiej hali w pożegnalnym meczu Pawła Zagumnego w 2016 roku, w minioną niedzielę, w roli trenera Kanadyjczyków, poprowadził ekipę "Klonowego Liścia" w sparingu z Polską, wygranym 3:1.

"Pamiętam oczywiście jak to było cztery lata temu. To przecież tutaj zdobyliśmy mistrzostwo świata. Było świetnie. Teraz jest dla mnie... inaczej. Cieszę się, że tu wróciłem, że na meczu towarzyskim z Polakami była pełna widownia" - dodał.

Jak zaznaczył, liczy, iż na piątkowym spotkaniu z Rosjami też publiczność dopisze. "Mam nadzieję, że choć nie gramy z polskim zespołem, atmosfera na trybunach będzie fantastyczna" – podkreślił.

Jego zdaniem Liga Narodów, która w tym roku zastąpiła Ligę światową, pomaga budować zespół na MŚ.

"To jest narzędzie do pracy, pozwala próbować, zobaczyć grę młodych zawodników. Mamy liczną kadrę, a tylko jeden turniej zagramy u siebie. Stąd zmiany na poszczególne weekendy są nieuniknione" - stwierdził.

Poinformował, że rywalizację w Lidze Narodów traktuje bardzo poważnie.

"Dla Kanady każdy mecz, każdy turniej jest ważny. Najważniejsze oczywiście będą mistrzostwa świata pod koniec sezonu, ale każde spotkanie to okazja, żeby zademonstrować dobrą, coraz lepszą grę" – podsumował Antiga.