Zamach na operatora! Śliwka ledwo wyhamował ratując piłkę (WIDEO)
Podopieczni Vitala Heynena dobrze rozpoczęli pierwszego seta meczu z Koreą Południową w Lidze Narodów, jednak w pewnym momencie w trudnej sytuacji znalazł się Aleksander Śliwka.
Młody reprezentant Polski, który kilka dni temu zamienił Asseco Resovię Rzeszów na ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, obecnie jest jedną z najważniejszych postaci reprezentacji Heynena. Przyjmujący zdobył pierwszy punkt w meczu z Koreą Południową.
W połowie pierwszej partii 23-latek mógł jednak swoją ofiarność przepłacić zdrowiem. Przy stanie 12:7 dla gospodarzy Śliwka próbował uratować podbitą przez Pawła Zatorskiego piłkę uciekającą na aut. Tuż za boiskiem umiejscowiona była jedna z kamer i zawodnik ledwo wyhamował przed operatorem. Na szczęście nikomu nic się nie stało...
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze