Heynen: Zmiany były przewidziane. Sam jestem ich ciekawy...
– Jestem zadowolony. Wygraliśmy trzy spotkania, zdobyliśmy dziewięć punktów. Dziś może nie zagraliśmy super meczu, ale w spotkaniu przeciwko Rosji wypadliśmy bardzo dobrze. Spojrzałem na tych czternastu zawodników, którzy dobrze ze sobą pracowali i powiedziałem im, że jestem z tego zadowolony – powiedział trener Vital Heynen po zakończeniu pierwszego turnieju Ligi Narodów w Katowicach i Krakowie.
Marcin Lepa: Czy mogło być lepiej? Trzy mecze, trzy zwycięstwa, przetestowania gracze...
Vital Heynen: Zadowolony - to jest dobre słowo. Jestem szczęśliwym trenerem z wielu powodów i nie chodzi tylko o komplet punktów. Pokazaliśmy, że mamy świetnych graczy i potrafimy tworzyć jeden zespół. Czułem, że możemy być jednością, momentami tak było i możemy stać się jedną drużyną.
W kadrze dochodzi do kilku zmian mimo dobrych rezultatów, ale takie były plany...
Wiele miesięcy temu przygotowałem plan na nadchodzące tygodnie. Wszyscy zawodnicy muszą dostać szansę na granie, a pamiętajmy, że w składzie musi znajdować się sześciu uczestników ostatnich igrzysk olimpijskich. Jestem bardzo ciekawy jak zaprezentują się nowi zawodnicy, ale cały czas jestem otwarty na wszystkich graczy.
Czy oczekiwania jako szkoleniowca zostały spełnione? I nie chodzi tylko o rezulaty, ale całą otoczkę i atmosferę wokół polskiej siatkówki.
Jestem usatysfakcjonowany w 80 %, ale dążymy do 100 %. Myślę, że możemy zrobić jeszcze znacznie więcej, a przede wszystkim zależy nam na lepszym kontakcie z naszymi kibicami. Robimy małe rzeczy, ale możemy robić ich jeszcze więcej.
W załączonym materiale wideo rozmowa z Vitalem Heynenem.
Komentarze