Fonfara o rywalu: On zawsze jest przygotowany. Oby dał mi dobrą walkę!
Już 16 czerwca Andrzej Fonfara zmierzy się z Ismaiłem Siłłachem. - Ogólnie mówiąc, będę musiał boksować agresywnie i uważnie. Zobaczymy, jak się to wszystko ułoży w ringu - przyznał Polak.
Po dwunastu latach Fonfara wraca na polski ring! 16 czerwca na warszawskim Torwarze zmierzy się z niebezpiecznym i dobrze znanym w naszym kraju Siłłachem. Ukraińca mogliśmy oglądać m.in. na jednej z gal Polsat Boxing Night, kiedy to postawił wysoko poprzeczkę Mateuszowi Masternakowi. Co o swoim rywalu sądzi "Polski Książę"?
- To zawodnik, który bardzo dobrze chodzi na nogach. Ma szybkie ręce i jest bardzo doświadczony, a do tego bił się z dobrymi przeciwnikami. On zawsze jest przygotowany, przyjeżdża po wygraną, a nie po wypłatę. Ogólnie mówiąc, będę musiał boksować agresywnie i uważnie. Zobaczymy, jak się to wszystko ułoży w ringu - przyznał.
W ringu pokaże się jednak nie tylko Fonfara. Gala "Warsaw Boxing Night" będzie świetną okazję, by przyjrzeć się kilku zawodnikom ze stolicy Polski. Choć karta walk nie jest jeszcze zamknięta, to już teraz znajduje się na niej kilka ciekawych nazwisk.
- Na całej karcie mamy takich zawodników jak Michał Olaś, Arkadiusz Wrzosek czy też Paweł Rumiński, czyli będzie to przegląd warszawskiego boksu. Liczę też, że Siłłach da mi dobrą walkę - dodał.
Cała rozmowa z Fonfarą w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze