French Open: Zverev rozbity w ćwierćfinale przez Thiema
Rozstawiony z "dwójką" Alexander Zverev na ćwierćfinale zakończył udział w wielkoszlemowego French Open. Niemiecki tenisista przegrał z Austriakiem Dominikiem Thiemem (7.) 4:6, 2:6, 1:6.
Zverev był we wtorek cieniem samego siebie. 21-letniemu zawodnikowi wyraźnie we znaki dały się pięciosetowe mecze, które rozegrał w trzech wcześniejszych rundach. W drugiej partii pojedynku z Thiemem poprosił o przerwę medyczną, podczas której mocno zabandażowano mu lewe udo. Do posyłanych przez Austriaka piłek przy liniach bocznych kortu nawet przeważnie nie ruszał.
Była to siódma konfrontacja tych zawodników, z czego piąta wygrana przez Thiema.
Zverev jest najmłodszym tenisistą w "ósemce" French Open od 2009 roku. Wygrał osiem turniejów ATP, z czego trzy z serii Masters 1000. W Wielkim Szlemie dotychczas jednak szło mu dość słabo - dotychczas jego najlepszym wynikiem była 1/8 finału, do której dotarł tylko raz. Dokonał tego podczas ubiegłorocznego Wimbledonu.
Niemiec był wskazywany jako największy rywal mierzącego w 11. triumf w paryskiej imprezie Hiszpana Rafaela Nadala. Triumfował w tym sezonie w dwóch turniejach na kortach ziemnych, w tym w Madrycie. W finale prestiżowych zawodów w stolicy Hiszpanii pokonał właśnie Thiema.
Na "mączce" dobrze czuje się też 24-letni Austriak, który po raz trzeci z rzędu awansował do półfinału French Open. W pozostałych trzech imprezach wielkoszlemowych jego najlepszym wynikiem jest 1/8 finału.
O pierwszy w karierze awans do finału zawodów tej rangi Thiem zagra z rozstawionym z "20" słynnym Serbem Novakiem Djokovicem lub z będącym jedną z największych niespodzianek turnieju Włochem Marco Cecchinato.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze