MŚ 2018: Jest zielone światło dla Glika
Kamil Glik przeszedł w poniedziałek konsultacje u francuskiego specjalisty od urazów barku Pascala Boileau. Lekarz dał obrońcy reprezentacji Polski zielone światło w kontekście wyjazdu Glika na mundial. We wtorek wróci on do kraju, a po badaniach zostanie podjęta decyzja odnośnie jego wyjazdu do Rosji.
W niedzielny wieczór Glik zamieścił na swoim Facebookowym profilu wymowny wpis. - Wracamy do gry, jutro tylko Pascal Boileau, jest naprawdę dobrze. We wtorek chcę już być z drużyną - napisał.
Kluczowa była poniedziałkowa, popołudniowa konsultacja u francuskiego lekarza, która rozpoczęła się o 16:00. Około 17:00 pojawiły się pierwsze informacje, że przebiegła ona pomyślnie, a lekarze dali Glikowi zielone światło do gry na mundialu. Dobre wieści przekazał między innymi Mateusz Borek.
Lekarze francuscy, doktor AS Monaco i profesor Pascal Boileau dali przed chwilą @kamilglik25 zielone światło by jechał na Mistrzostwa Świata. - Typowy uraz rugbysty - orzekli. Go Kamil👊🇵🇱⚽️
— Mateusz Borek (@BorekMati) 11 czerwca 2018
We wtorek Glik wróci do kraju i przejdzie badania oceniające jego zdolność ruchową. Po tych badaniach zapadnie ostateczna decyzja o jego wyjeździe i udziale w MŚ.
Glik doznał kontuzji więzozrostu barkowo-obojczykowego 4 czerwca, na poniedziałkowym treningu podczas zgrupowania w Arłamowie. Tego samego dnia przeszedł wstępne badania w szpitalu w Przemyślu, a kilkanaście godzin później udał się w podróż do Francji, gdzie przeszedł szereg konsultacji.
A oto oficjalny komunikat "Łączy Nas Piłka" ws. Glika:
"Kamil Glik przeszedł w poniedziałek ostateczną konsultację medyczną w Nicei u profesora Pascala Boileau. Badania wykazały zerwanie trzeciego stopnia więzozrostu barkowo-obojczykowego. Mimo tego profesor dał 30-letniemu obrońcy zielone światło na dalsze usprawnianie barku i ewentualny powrót do gry. Glik jutro przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji Polski do Warszawy i będzie poddany testom funkcjonalnym barku. Po ich przeprowadzeniu zostanie podjęta ostateczna decyzja w sprawie udziału zawodnika AS Monaco w mistrzostwach świata 2018."
Przejdź na Polsatsport.pl