MŚ 2018: Niemiecki dziennikarz nie pojedzie do Rosji, stawką jest jego życie!
Niemiecki dziennikarz Hajo Seppelt, który ujawnił aferę dopingową w sporcie rosyjskim, nie pojedzie na piłkarskie mistrzostwa świata ze względu na istniejące obawy o jego bezpieczeństwo - poinformowała stacja telewizyjna ARD.
Decyzję podjęto po spotkaniu przedstawicieli pierwszego kanału państwowej telewizji niemieckiej z ministrem spraw zagranicznych Heiko Maasem. Jak dodała ARD, MSZ "musi potraktować poważnie analizy odpowiednich służb wewnętrznych i mogło dojść tylko do tego wniosku".
W połowie maja rosyjskie władze przyznały Seppeltowi wizę, której wcześniej mu odmówiły.
W 2014 roku ARD pokazała film dokumentalny Seppelta o systemie dopingu w rosyjskim sporcie. Uruchomiło to lawinę wydarzeń, a ich skutkiem było m.in. odebranie Rosjanom wielu medali olimpijskich z zimowych igrzysk w Soczi w 2014 roku, wykluczenie rosyjskich lekkoatletów z letniej olimpiady w Rio de Janeiro w 2016, a także dużej części reprezentacji tego kraju z zimowej w Pjongczangu.
Piłkarski mundial rozpocznie się za kilka godzin w Moskwie meczem Rosji z Arabią Saudyjską.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze