MŚ 2018: Wielkie zmiany w reprezentacji Kolumbii! "Krytyka jest ogromna"
Reprezentacja Kolumbii - podobnie jak Polska - znalazła się pod ścianą i już w drugiej kolejce powalczy o życie na mistrzostwach świata. Tamtejsze media w ostrych słowach krytykują selekcjonera Jose Nestora Pekermana i zapowiadają wielkie zmiany w składzie.
Reprezentacja Kolumbii sprawiła sporą niespodzianką w pierwszym meczu mistrzostw świata, ale niekoniecznie była ona dla niej miła. Porażka z Japonią oznacza, że już w drugiej kolejce dojdzie niezwykle ważnego spotkania między ekipą z Ameryki Południowej a Polską, a przegrany praktycznie straci szansę na awans grupy. O ile biało-czerwoni zagrali słabo, to nasi niedzielni rywale po prostu zaczęli fatalnie, bo już na samym początku czerwoną kartkę obejrzał Carlos Sanchez.
I właśnie to spowodowało - zdaniem kolumbijskich mediów - lawinę złych decyzji Jose Nestora Pekermana, który już w pierwszej połowie zdjął z boiska błyskotliwego Juana Cuadrado. Selekcjoner nie ma w ostatnich dniach dobrej prasy...
- Krytyka, jaka spadła na Pekermana, jest nieporównywalna do tej, jaka spadła na Nawałkę. Złe ustawienie, złe zmiany, drużyna źle przygotowana... Tam też się kotłuje i będą duże zmiany w reprezentacji Kolumbii. Zagra James, Cuadrado nie zejdzie tak wcześnie. Właśnie m.in. za to Pekerman jest tak krytykowany - powiedział Cezary Kowalski.
Tak wyglądał skład Kolumbii na mecz z Japonią:
David Ospina - Santiago Arias, Oscar Murillo, Davinson Sanchez, Johan Mojica - Juan Cuadrado (31. Wilmar Barrios), Carlos Sanchez, Juan Fernando Quintero (59. James Rodriguez), Jefferson Lerma, Jose Izquierdo (70. Carlos Bacca) - Radamel Falcao.
Jak będzie wyglądał z Polską?
Dyskusja w załączonym materiale wideo.
Komentarze