Muzaj: Przebiłem łatwą zagrywkę, bo wiedziałem, że obronię
Maciej Muzaj w meczu Ligi Narodów z Argentyną kilkukrotnie pojawiał się na boisku. Typowo ofensywny zawodnik za każdym razem dawał dobrą zmianę, lecz błyszczał w elementach mało charakterystycznych dla siebie, czyli zagrywce i obronie. - Może stąd ta duża mobilizacja na obronie i zagrywce, bo nie było okazji inaczej się wykazać - powiedział atakujący reprezentacji Polski.
Łukasz Kadziewicz: Wchodzisz w samej końcóweczce i wykonujesz dwa elementy, które umiesz. Moim zdaniem bardzo dobrze atakujesz, świetnie blokujesz, a zagrywka i defensywa to te słabsze momenty.
Maciej Muzaj: Dlatego pracujemy nad swoimi słabszymi stronami i tutaj wychodzi.
To było dla mnie zaskakujące. Bardzo dobra zagrywka, dogranie i dwie obrony. Zostałeś pochwalony po meczu?
Nie, ale ja się sam pochwalę. Szkoda, że nie miałem szans na ataki, więc musiałem nadrabiać w innych rzeczach. Może stąd ta duża mobilizacja na obronie i zagrywce, bo nie było okazji inaczej się wykazać.
Argentyńczycy zaskoczyli was?
Nie wiedziałem, czego się po nich spodziewać, bo wielu zawodników nie było nigdy wcześniej w reprezentacji. świetnie bronili, bardzo ciekawie grali i fajnie walczyli. Postawili nam większy opór niż mogłoby się wydawać przed meczem.
Cała rozmowa Łukasza Kadziewicza z Maciejem Muzajem prosto z Melbourne w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze