Kadziewicz nadaje z Melbourne: Rekordowy Łomacz i (nie)zachwalany Muzaj
Reprezentacja Polski od kilku dni przebywa w Melbourne, gdzie trwa ostatni turniej fazy zasadniczej Ligi Narodów. W drugim spotkaniu na australijskiej ziemi podopieczni Vitala Heynena zmierzą się z Brazylią. Stawką tego starcia jest zapewnienie sobie awansu do Final Six. Jakie nastroje panują przed tak ważną konfrontacją? Sprawdził to Łukasz Kadziewicz.
Po trzech porażkach w Stanach Zjednoczonych niezwykle ważne było zwycięstwo w starciu Argentyńczykami. Podopieczni Vitala Heynena wygrali bez straty seta i przedłużyli swoje szanse na awans do turnieju finałowego.
- Szczerze nie wiedziałem czego się spodziewać. Zagrało wielu zawodników, których nie było wcześniej w reprezentacji. Tak naprawdę świetnie robili, grali bardzo ciekawie, fajnie walczyli i na pewno postawili większy opór niż mogłoby się to wydawać przed mecze – stwierdził Maciej Muzaj.
Bardzo dobrze zaprezentował się m.in. Grzegorz Łomacz, który aż 41-krotnie wystawiał do swoich środkowych! - To absolutnie mój rekord. Taka była taktyka, żeby dużo grać środkiem, co z resztą było widać – rzekł siatkarz.
Turniej w Australii wiąże się z trudami podróży. Jakie rozwiązanie na szybką aklimatyzację ma lekarz kadry? – Myślę, że jest taki sposób. Jest nim biznes klasa i wtedy zminimalizuje się wszystkie skutki długiej podróży.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze