MŚ 2018: Borek i Kołtoń zdruzgotani! Ocenili występ Polaków w meczu z Kolumbią
Porażka w drugim występie reprezentacji Polski na mundialu w Rosji sprawiła, że Biało-Czerwoni nie mają już szans na wyjście z grupy. Turniej po dwóch przegranych szybko skończył się dla drużyny Adama Nawałki. Pomeczowe noty naszym reprezentantom za mecz z Kolumbią wystawił nasz sztandarowy duet - Mateusz Borek i Roman Kołtoń.
Trener Nawałka zdecydował się posłać do boju z ekipą z Ameryki Południowej nieco inny skład niż na mecz Senegalem. Do jedenastki wskoczyli Jacek Góralski, Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek oraz Dawid Kownacki. - Z trójki nowych zawodników (Bednarek, Kownacki, Bereszyński) najbardziej zawiódł mnie Dawid, który został rzucony na głęboką wodę. Docenia jego talent, ale w meczu z Kolumbią nic się nie zgadzało. Ani w ofensywie, ani w defensywie. Po prostu nic nam nie dawał - powiedział Borek.
Oto noty duetu Borek/Kołtoń:
Szczęsny 3 - Bereszyński 3, Piszczek 3, Bednarek 4, Pazdan 2, Rybus 3 - Krychowiak 4, Góralski 3 - Zieliński 2, Kownacki 2 - Lewandowski 5
Kolejny bardzo słaby występ zanotował gracz SSC Napoli - Piotr Zieliński, który miał być motorem napędowym naszej drużyny. - Liczyliśmy na zdecydowanie więcej. Miał być liderem środka pola, ale ile można czekać na Piotrka? Znowu go nie było... - stwierdził redaktor Borek.
Prowadzący Cafe Futbol wziął w obronę kapitana reprezentacji Polski - Roberta Lewandowskiego. Zdaniem dziennikarza Polsatu Sport gracz Bayernu Monachium miał utrudnione zadanie w starciu z "Los Cafeteros". - Porównując grę Falcao z postawą Roberta można było odnieść wrażenie, że oni grają na innych pozycjach. Radamel nie musiał cofać się po piłki, bo dostawał podania. Z kolei Lewandowski musiał być dosłownie wszędzie. Musiał być z przodu, ale też i z tyłu, a tak się nie da. Nasz kapitan po prostu nie miał wsparcia - wyznał rozczarowany Borek.
Całość do obejrzenia ---> [TUTAJ].
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze