Kołtoń podał skład Polaków na Japonię: Jest jedno nowe nazwisko
- Na prawym skrzydle ustawiłbym Kamila Grosickiego, a na lewym szansę otrzyma prawdopodobnie perspektywiczny Rafał Kurzawa. Jeśli chodzi o Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego, to w filozofii Adama Nawałki są oni chyba nie do ruszenia - powiedział w programie Studio Futbol 2018 Roman Kołtoń.
Paulina Chylewska: Czy pokusiłbyś się o wytypowanie wyniku czwartkowego meczu?
Roman Kołtoń: Wielokrotnie przed mundialem za pośrednictwem mediów społecznościowych typowałem, że w pierwszym meczu wygramy z Senegalem 1:0. Trochę się przeliczyłem, jednak już w drugim spotkaniu obstawiałem zwycięstwo Kolumbii 2:1, gdyż uważam ją za "czarnego konia" mistrzostw i nie zdziwiłbym się, gdyby awansowała do półfinału. Jeśli chodzi o Japonię, to typowałem 2:0 dla Biało-Czerwonych, jednak miało to inny wymiar, gdyż wynik ten gwarantowałby nam awans do fazy pucharowej, a wiemy już, że z "Niebieskimi Samurajami" zagramy tylko o honor. Nie jest to jednak bez znaczenia, bo dzisiaj pozytywnie wspominamy wygrane spotkania z USA (3:1) w Korei czy Kostaryką (2:1) w Niemczech.
Wiele pytań pojawia się odnośnie przygotowania fizycznego naszych reprezentantów i pracy trenera Remigiusza Rzepki. Współpracował on już w 2012 roku podczas mistrzostw Europy i wówczas też zagraliśmy tylko jedną dobrą pod względem wydolnościowym połowę w meczu z Grecją. Z Rosjanami walczyliśmy, ale paliwa również brakowało, a w trzecim pojedynku z Czechami już po prostu "umarliśmy".
Mało kto pamięta, że podczas Euro 2016 byliśmy w stanie walczyć z rywalami na dobrym poziomie przez 60 lub 70 minut, choć później również trzeba nas było "podłączać do butli". Wynik nas bronił, ale już wówczas aspekt przygotowania fizycznego był zastanawiający.
Nie można podważyć pracy Adama Nawałi, ponieważ reprezentacja Polski dostarczyła nam w ostatnich latach wielu pozytywnych emocji. Mam tu na myśli nie tylko Euro 2016, ale również takie chwile jak "zwycięski remis" 2:2 ze Szkocją w Glasgow czy zwycięstwo 2:0 nad Niemcami na PGE Narodowym.
Skład Romana Kołtonia na mecz Polska - Japonia?
W bramce postawiłbym na Łukasza Fabiańskiego, na prawej obronie marzy mi się Bartosz Bereszyński, ale słyszałem, że Nawałka jednak postawi na Łukasza Piszczka. Dalej Jan Bednarek, Kamil Glik i Maciej Rybus. Co do linii środkowej, to wybrałbym dwie "szóstki", czyli Jacka Góralskiego i Grzegorza Krychowiaka. Na prawym skrzydle ustawiłbym Kamila Grosickiego, a na lewym dałbym szansę perspektywicznemu Rafałowi Kurzawie. Obstawiam, że z przodu selekcjoner zostawi Piotra Zielińskiego i Roberta Lewandowskiego.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Komentarze