MŚ 2018: Simpsonowie przewidzą finał?

Notowania Simpsonów znacznie wzrosły po wygranej Donald Trumpa w wyborach na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Bohaterowie popularnego serialu animowanego dokonali tego w... 2000 roku.

 

Simpsonowie trzy lata wcześniej wzięli pod lupę także gwiazdy piłkarskich stadionów. Czy i w tym wypadku ich przewidywania będą bliskie prawdy?

 

Użytkownicy mediów społecznościowych wzięli pod uwagę odcinek, w którym doszło do konfrontacji Portugalii z Meksykiem. Sprawą zainteresowała się także portugalska prasa.

 

- Nie ma wskazania, w którym roku doszło do tego spotkania, ale jeden szczegół przekonał widzów, że jest to finał mistrzostw świata w 2018 roku - czytamy.

 

Wydaje się, że w piątym odcinku dziewiątego sezonu zatytułowanego "The Cartridge Family istnieje odniesienie do skandalu, który przydarzył się reprezentantom Meksyku tuż przed rozpoczęciem turnieju w Rosji.

 

Finał zaproponowany przez Simpsonów cały czas może się wydarzyć. Portugalia zakończyła na drugim miejscu rywalizację w grupie B, a Meksyk może awansować do fazy pucharowej z grupy F. Scenariusz bohaterów amerykańskiego serialu może się sprawdzić, jeśli Meksykanie wyjdą z grupy z drugiego miejsca. - Ronaldo specjalnie przestrzelił karnego, żebyśmy mogli zakończyć na drugim miejscu i wypełnić plan Simpsonów - piszą internauci.

 

Wierzycie w przewidywania Simpsonów?

Przejdź na Polsatsport.pl