World Tour: Cztery polskie pary w barażu po pierwszym dniu w Warszawie
Cztery polskie pary zakończyły fazę grupową z wygraną i porażką na koncie, co dało im awans do barażu o 1/8 finału turnieju World Tour w siatkówce plażowej w Warszawie. Dołączyć do nich mogą dwa pozostałe krajowe duety, które w piątek dokończą pierwszy etap zmagań.
Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia) zaczęli występ w grupie A od zwycięstwa nad Czechami Vaclavem Bercikiem i Janem Dumkiem 2:0 (21:16, 21:16). W pojedynku o bezpośredni awans do 1/8 finału liderzy światowego rankingu ulegli jednak niespodziewanie innej parze z tego kraju - Ondrejowi Perusicowi i Davidowi Schweinerowi 0:2 (17:21, 18:21).
Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów) w grupie B najpierw wygrali z Holendrami Christiaanem Varenhorstem i Jasperem Bouterem 2:0 (21:19, 21:18), ale potem musieli uznać wyższość wicemistrzów olimpijskich z Rio de Janeiro Włochów Paolo Nicolaia i Daniele Lupo - 1:2 (19:21, 21:17, 13:15).
Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Michał Bryl (RCS Czarni Radom) w grupie C uporali się z Meksykanami Lombardo Ontiverosem i Juanem Virgenem 2:1 (20:22, 21:17, 15:10). W następnym meczu nie sprostali jednak Brazylijczykom Vitorowi Felipe i Evandro Oliveirze 1:2 (21:18, 16:21, 12:15). Drugi z "Canarinhos" - w parze z Andre Loyolą Steinem - w ubiegłym roku zdobył mistrzostwo świata.
Kinga Kołosińska (AZS UMCS TPS Lublin) i Katarzyna Kociołek (UKS SMS Łódź) trafiły do grupy H, w której najpierw pokonały Kanadyjki Jamie Lynn Broder i Taylor Pischke 2:0 (21:13, 21:12), a potem przegrały z Hiszpankami Lilianą Fernandez Steiner i Elsą Baquerizo McMillan 1:2 (17:21, 21:11, 13:15).
"Przegrałyśmy ten mecz w końcówce. Szczególnie ten ostatni punkt, kiedy piłka stoczyła się po taśmie w boisko, mocno nas zdeprymował. Następnym razem będziemy walczyć, żeby ponownie coś takiego się nie zdarzyło" – zapewniła Kołosińska.
Od porażki z należącymi do światowej czołówki Brazylijkami Marią Antonelli i Caroliną Solberg Salgado 0:2 (17:21, 11:21) występ w grupie C zaczęły Jagoda Gruszczyńska (UKS SMS Łódź) i Aleksandra Gromadowska (MKS MOS Wrocław). W piątkowy ranek w spotkaniu, którego stawką będzie pozostanie w turnieju, zmierzą się ze Szwajcarkami Joaną Heidrich i Anouk Verge-Deprey.
W takie samej sytuacji są Kacper Kujawiak (RCS Czarni Radom) i Maciej Rudol (MKS Zryw-Volley Iława), którzy dostali od organizatorów tzw. dzika kartę, w grupie D ulegli brązowym medalistom igrzysk w Rio de Janeiro Holendrom Alexandrowi Brouwerowi i Robertowi Meeuwsenowi 0:2 (18:21, 19:21). W piątek w meczu o awans do barażu, powalczą z Norwegami Andersem Berntsenem Molem i Christianem Sandlie Soerumem.
W eliminacjach odpadli: Martyna Kłoda i Agata Ceynowa, Marta Duda i Marta Łodej, Aleksandra Wachowicz i Kinga Legieta oraz Marcin Ociepski i Jarosław Lech.
Warszawa przejęła miano gospodarza turnieju WT po Olsztynie, który gościł "plażowiczów" w latach 2015-17. Wcześniej 10 razy impreza odbyła się w Starych Jabłonkach, letniskowej wsi pod Ostródą.
To właśnie w stolicy w 2002 roku rozegrano pierwszy w Polsce międzynarodowy turniej "plażówki", który miał charakter pokazowy, a udział wziął w nim słynny Amerykanin Karch Kiraly. Z kolei 12 lat temu w stolicy odbył się już turniej WT, ale wówczas rywalizowały tylko kobiety.
Polscy kibice jeszcze nigdy nie doczekali się triumfu rodaków w rozgrywanej w kraju imprezie WT. Dwa razy biało-czerwone duety stanęły na podium. Grzegorz Finałek i Mariusz Prudel w 2011 roku zajęli drugie miejsce w Starych Jabłonkach, a Monika Brzostek i Kinga trzy lata temu wywalczyły trzecią lokatę w Olsztynie.
Impreza w Warszawie potrwa do 1 lipca. Ma ona cztery gwiazdki w pięciostopniowej skali turniejów WT. Pula nagród wynosi 300 tys. dolarów.
Transmisje turnieju World Tour w siatkówce plażowej w Warszawie na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze