MŚ 2018: Francja czy Argentyna? „To będzie chłodna kalkulacja”
Już w sobotę o godz. 16:00 piłkarskich kibiców na całym świecie czekają pierwsze emocje związane z fazą 1/8 finału rosyjskiego mundialu. Od razu będziemy świadkami szlagierowego starcia pomiędzy reprezentacjami Francji oraz Argentyny. Kto zdaniem naszych ekspertów, Dariusza Wdowczyka oraz Tomasza Łapińskiego ma większe szanse na awans do ćwierćfinału?
Obaj panowie w programie Studio Futbol 2018 przeanalizowali obie reprezentacje i ocenili możliwy scenariusz na to bezpośrednie starcie.
- Zastanawiam się nad taktyką i obraną strategią na te spotkania, gdzie przychodzi czas rozstrzygnięć i nie trzeba już kalkulować oraz patrzeć na innych. Liczy się tu i teraz. Albo jesteśmy w grze, albo z tej gry odpadamy. Teoretycznie starcia tych mocniejszych z tymi słabszymi będą polegać na wyczekiwaniu, a może jednak na rzuceniu się na przeciwnika lub oczekiwanie na końcowy gwizdek, dogrywkę i ewentualne rzuty karne. Myślę, że w takich meczach jak Francja z Argentyną - ani jeden, ani drugi zespół nie rzuci się na rywala. Będzie to wyczekiwanie na jeden moment, przebłysk geniuszu Messiego, Griezmanna, który pozwoli na to, aby jedną akcją rozstrzygnąć to spotkanie. To będzie chłodna kalkulacja – stwierdził Wdowczyk.
W fazie grupowej zdecydowanie gorzej zaprezentowała się Argentyna, ale zdaniem byłego trenera m.in. Legii Warszawa, nie można skreślać Albicelestes.
- Obie drużyny mają w swoich szeregach gwiazdy. Umówmy się, że Argentyna słabo grała w fazie grupowej, ale zaczyna się rozkręcać i jest niewiadomą. Może nagle tak odpalić, że trener argentyński tego jeszcze nie widział – rzekł były piłkarz m.in. Celticu Glasgow.
Tomasz Łapiński nie ma wątpliwości, że faworytem tego starcia są Francuzi, jeżeli Argentyńczycy zaprezentują się tak jak w rundzie grupowej.
- Argentyna pod względem taktycznym prezentowała się koszmarnie we wszystkich trzech meczach grupowych. Dawno nie widziałem tak źle rozegrane meczu w sensie taktycznym w ich starciu z Chorwacją. Każde z tych spotkań było źle rozgrywane. Jeżeli mamy porównywać te dwie drużyny pod kątem meczów grupowych, to faworyt jest stuprocentowy. Wiadomo, że Argentyńczycy mają gwiazdy i kapitalnych zawodników i jeżeli trenerowi w ostatnich kilku dniach udało się stworzyć drużynę, to wtedy możemy powiedzieć, że ten wynik może być różny – zaznaczył były zawodnik Widzewa Łódź.
Wypowiedzi ekspertów przed meczem Francja – Argentyna w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze