Wlazły przed Final Six Ligi Narodów: Rotowanie składem jest dobre, ale...
Polacy już w środę rozpoczną zmagania w Final Six siatkarskiej Ligi Narodów. Optymistycznie nastawiony przed turniejem jest były reprezentant Biało-Czerwonych, Mariusz Wlazły. - Chciałbym, żeby wygrali co się da - powiedział mistrz świata z 2014 roku.
Meczem z Rosją Polacy rozpoczną Final Six Ligi Narodów rozgrywany w Lille. W grupie B są jeszcze Stany Zjednoczone. W grupie A znalazły się natomiast zespoły Brazylii, Francji oraz Serbii.
- Jako kibic chciałbym powiedzieć, żeby wygrali wszystko co się da - przyznał Wlazły.
Vital Heynen w dotychczasowych meczach Ligi Narodów często rotował składem sprawdzając nowych zawodników. Czasami przynosiło to pozytywne skutki, ale zdarzały się również wpadki. Selekcjoner musi mieć na uwadze zbliżające się mistrzostwa świata, które we wrześniu odbędą się we Włoszech i Bułgarii.
- Wiem, że trener mocno rotuje składem i szuka odpowiedniej formy na dane spotkania. Jest to fajne, bo może sprawdzić wszystkich zawodników. Powoli jednak trzeba myśleć o mistrzostwach świata i klarować szóstkę, która da nam wiele emocji. Mam nadzieję, że w Final Six będą radzić sobie świetnie i rozkręcać się z meczu na mecz - zakończył były reprezentant.
Transmisje meczów reprezentacji Polski w Polsacie Sport i Super Polsacie.
Komentarze