Media: Prezentacja Ronaldo może przyćmić mundial
Media w Hiszpanii i Portugalii twierdzą, że prawdopodobne odejście Cristiano Ronaldo z Realu Madryt do Juventusu Turyn może przyćmić decydującą fazę piłkarskiego mundialu. Wskazują, że prezentacja Portugalczyka w barwach “Starej Damy” możliwa jest już w sobotę.
Hiszpańskie media odnotowują, że transfer Cristiano Ronaldo do Juventusu wszedł w swoją decydującą fazę, a przebywający na urlopie w Grecji piłkarz może się stawić w Turynie już w sobotę, aby zostać zaprezentowany włoskim kibicom.
Dziennik “Marca” wskazuje na intensyfikację rozmów między agentem piłkarza Jorge Mendesem, a władzami klubu. Gazeta informuje też o licznych połączeniach telefonicznych pomiędzy Ronaldo a prezesem Juventusu Turyn Andreą Agnellim.
W opublikowanym w piątek przez madrycką gazetę tekście pt. “Juve idzie na poważnie po CR7” “Marca” twierdzi, że dla osób bliskich Portugalczykowi informacja o transferze do Turynu nie stanowi zaskoczenia, gdyż “negocjacje prowadzone były już od dłuższego czasu”.
Z kolei stołeczny dziennik “As” wini prezesa Realu Madryt Florentino Pereza za bierność w sprawie odejścia Ronaldo. Hiszpańska gazeta określa włodarza “Królewskich” mianem odźwiernego, który “otworzył drzwi najlepszemu piłkarzowi Realu od czasu Alfredo di Stefano”.
Z kolei portugalscy komentatorzy powołują się na źródła zbliżone do kibiców Juventusu, twierdząc, że prezentacja Ronaldo miałaby się odbyć na stadionie w Turynie w sobotę, 7 lipca, aby podkreślić dwie siódemki w dacie, nawiązujące do boiskowego numeru piłkarza.
Dziennik “A Bola” przypomina, że grający od 2009 r. w Realu Ronaldo nie zawsze miał dobre relacje z władzami madryckiego klubu oraz jego kibicami. Odnotowują też ostatnie problemy piłkarza z hiszpańskim fiskusem, z którym w czerwcu porozumiał się co do spłaty długu.
9 czerwca dziennik “El Mundo” ujawnił, że Ronaldo zgodził się na zwrot 19 mln euro. W zamian hiszpański fiskus zobowiązał się zakończyć proces wytoczony piłkarzowi z powodu ukrywania przez gracza części zobowiązań podatkowych. CR7 był oskarżony o nie zapłacenie skarbówce 14,7 mln euro z tytułu swoich praw do wizerunku w latach 2011-2014.
Niektórzy dziennikarze i internauci oceniają możliwość zakontraktowania Ronaldo jako kolejną ekstrawagancję portugalskiego piłkarza. Wypominają mu źle wybraną datę na zmianę klubu, gdyż odbywa się właśnie piłkarski mundial, który wszedł w decydującą fazę.
Twierdzą, że prezentacja w Juventusie Ronaldo byłaby równie “niefortunna”, co ogłoszenie przez piłkarza rozbratu z “Królewskimi”. Portugalczyk zrobił to bowiem kilka minut po zakończeniu finałowego meczu Ligi Mistrzów, który Real wygrał 26 maja na stadionie w Kijowie z Liverpoolem 3:1. Kapitan “Królewskich” Sergio Ramos zarzucił CR7, że wybrał zły moment do ujawnienia swoich zawodowych planów.
Lizboński dziennik “Record” odnotował, że beneficjentem informacji o możliwym odejściu Ronaldo z Madrytu jest już Juventus. Gazeta przypomina, że wiadomość o ewentualnym transferze CR7 do Turynu sprawiła, że wartość włoskiego klubu na giełdzie zyskała w ostatnich godzinach 200 mln euro.
Komentarze