Ekstraklasa: Wisła Kraków przegrała swój ostatni sparing
W swoim ostatnim sparingu przed startem ekstraklasy piłkarze Wisły Kraków przegrali 1:2 z MSK Żilina. Mecz rozegrano w Kalwarii Zebrzydowskiej.
Bramkę dla "Białej Gwiazdy" zdobył w 65. minucie Marcin Wasilewski, a dla słowackiego zespołu Eugeniu Cociuc w 38. minucie z rzutu karnego i Rafał Pietrzak w 89. Był to gol samobójczy.
- Nie jestem zadowolony z wyniku, bo przegraliśmy, ale jestem zadowolony z realizacji tych elementów gry, na które zwracaliśmy uwagę przed meczem. Wypracowaliśmy sobie kilka dobrych sytuacji, a rywale nie stworzyli sobie ich wiele. Wiem nad czym jeszcze musimy popracować w następnym tygodniu – powiedział trener Wisły Maciej Stolarczyk.
Nie mógł on skorzystać z kilku piłkarzy, którzy leczą różne urazy. Do gry w pierwszym ligowym spotkaniu z Arką Gdynia 21 lipca powinni być już gotowi pomocnik Vullnet Basha i obrońca Fran Velez. Rehabilitacja Tibora Halilovica i Zorana Arsenica potrwa trochę dłużej.
Piłkarzem Wisły nie zostanie Adam Kokoszka. 32-letni obrońca, który trenował z "Białą Gwiazdą" przez ostatnie dwa tygodnie, nie dostał propozycji podpisania kontraktu.
W słowackim zespole, który w minionym sezonie zajął czwarte miejsce w słowackiej ekstraklasie, zagrał wypożyczony z Cracovii Jaroslav Mihalik.
Komentarze