Romańczuk: Na razie zostaję w Jagiellonii, ale jak przyjdzie dobra oferta…
Teraz mogę powiedzieć, że zostaję, ale jakby przyszła jakaś dobra oferta, to wszystko może się zmienić. Na razie jestem tu – powiedział Taras Romańczuk. Reprezentant Polski razem z Jagiellonią Białystok w czwartek zagra z Rio Ave w eliminacjach Ligi Europy.
Adam Sławiński: Macie praktycznie ten sam skład, co w poprzednim sezonie. Nikt kluczowy nie odszedł, to największy atut Jagiellonii?
Taras Romańczuk: Myślę, że w Jagiellonii zawsze liczył się zespół. Jest bardzo dobra atmosfera w szatni. To wyjdzie na plus, że wszyscy zostali i, że jest duża konkurencja. Musimy pokazać, iż nie przypadkiem byliśmy drugą ekipą Ekstraklasy i powalczyć na arenie międzynarodowej.
Taras Romańczuk na sto procent zostaje w Jagiellonii, czy coś się może jeszcze wydarzyć?
Wiadomo, jakie jest życie każdego piłkarza. Teraz mogę powiedzieć, że zostaję, ale jakby przyszła jakaś dobra oferta, to wszystko może się zmienić. Na razie jestem tu, w Białymstoku czuję się jak w domu.
Jak podchodzicie do meczu z Rio Ave?
Zdajemy sobie sprawę, że to trudny przeciwnik. Zająć piąte miejsce w lidze z Porto, Benfiką i Sportingiem, to świadczy o klasie zespołu. Piłkarsko to bardzo dobra drużyna. Dużo tam Brazylijczyków i Portugalczyków, którzy są dobrzy technicznie. Musimy zostawić wszystkie siły na boisku, by osiągnąć sukces.
Jak Taras Romańczuk zareagował na zmianę selekcjonera reprezentacji Polski?
Jestem zadowolony, że przyszedł trener, który na co dzień był w tej lidze, zna zawodników i pewnie będzie ich powoływał.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze