Frankowski: Wicemistrzostwo nie zadowoli kibiców
- Odczuwalne ze strony kibiców jest to, że z wicemistrzostwa w tym sezonie nie będą się cieszyć tak, jak z dwóch poprzednich - powiedział piłkarz Jagiellonii Białystok Przemysław Frankowski.
Adam Sławiński: W kolejnym sezonie Jagiellonia będzie chciała znowu napisać wielką historię?
Przemysław Frankowski: Na pewno tak. Mamy mocny zespół. Ostatni mecz przegraliśmy, ale to niczego nie zmienia, nadal będziemy walczyć o najwyższe cele.
Wymagania na pewno są większe.
Odczuwamy to, że po dwóch wicemistrzostwach Polski cele są wyższe. Tak samo odczuwalne od kibiców jest to, że z wicemistrzostwa w tym sezonie nie będą się tak cieszyć jak z dwóch poprzednich.
Dla trenera i zawodników dużym atutem jest to, że macie właściwie taką samą kadrę, jak w poprzednim sezonie.
Zgadza się. Nikt nie odszedł, a jeszcze się wzmocniliśmy. Przed nami bardzo ważne mecze, chcemy się w nich jak najlepiej zaprezentować i grać o jak najwyższe cele w Ekstraklasie.
Jak podchodzicie do rozgrywek w Lidze Europy?
Po to się ciężko pracuje, tak jak w poprzednim sezonie, żeby grać w europejskich pucharach. To nagroda za poprzedni sezon, dla takich meczów się trenuje. Wyjdziemy po to, żeby przejść tę rundę.
Cała rozmowa z Przemysławem Frankowskim w załączonym materiale wideo.
Transmisja meczu eliminacji Ligi Europy Jagiellonia Białystok - Rio Ave w czwartek od godz. 19:15 w Polsacie Sport i Super Polsacie. Przedmeczowe studio rozpocznie się o godz. 18.30 w Polsacie Sport.
Komentarze