Kosmiczne rozbieżności finansowe Legii i Spartaka. Mistrz Polski wydał 216 razy więcej!
Legia Warszawa w kompromitującym stylu przegrała przed własną publicznością ze Spartakiem Trnava 0:2 w pierwszym meczu II rundy el. Ligi Mistrzów. Mistrz Polski był zdecydowanym faworytem starcia z mistrzem Słowacji, jednak zawiódł na całej linii i mimo tłumaczeń trenera Deana Klafuricia, ciężko szukać usprawiedliwienia dla tej klęski. Absurdalnie wręcz brzmią finansowe rozbieżności obu ekip, których zupełnie nie było widać na murawie...
Legioniści mają przed sobą niezwykle ciężkie zadanie odwrócenia losów dwumeczu na wyjeździe, a z obecną grą brzmi to jak misja niemożliwa. Wrażenie mogą robić zwłaszcza różnice finansowe między oboma zespołami, przemawiające przed starciem zdecydowanie na korzyść Legii.
Łączna wartość rynkowa zespołu mistrza Polski wynosi 33 miliony euro, a więc pięć razy więcej niż Spartak (6,65 mln). Najwięcej warty w zespole rywali pomocnik Jakub Rada (550 tys. euro) wygląda niezwykle blado przy najbardziej wartościowym zawodniku Legii, Jarosławem Niezgodą (4 mln euro). Wysoko cenieni w Europie są także Carlitos i perspektywiczny Sebastian Szymański, obaj wycenieni zostali na 3 miliony. Już najlepszy strzelec Legii w zeszłym sezonie w pojedynkę stanowi prawie 2/3 kwoty, na jaką wyceniono całą kameralną ekipę z zachodu Słowacji.
Największym hitem są jednak transferowe rozbieżności obu ekip, których zupełnie nie było widać na boisku. Spartak ostatni "duży" transfer przeprowadził w 2012 roku, gdy za... 60 tysięcy euro ściągał do siebie Michala Gasparika z Górnika Zabrze. Od tamtej pory jedynym gotówkowym transferem było ściągnięcie Stefana Djurica za jedyne 5 tysięcy euro. Pozostałe ruchy były bezgotówkowe, a dużą część kadry Spartaka stanowią zawodnicy "odrzuceni" z polskiej Ekstraklasy, między innymi Boris Godal, Anton Sloboda i strzelcy obu bramek, Erik Grendel i Jan Vlasko. Legia wygrywała Ekstraklasę aż 5-krotnie w ciągu ostatnich 6 sezonów.
Legia od 2012 roku na transfery wydała ponad 14 milionów euro! Inną sprawą jest fakt, że w samym sezonie 2016/2017 mistrz Polski zarobił równowartość tej kwoty na odchodzących zawodnikach, jednak kwota wydana przez zespół z Warszawy w ostatnich sześciu latach przebija aktywność Spartaka na rynku transferowym aż... 216 razy!
Wszystkie dane dzięki serwisowi Transfermarkt.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze