Fogiel o Mbappe: Czas kończyć wakacje i myśleć o… Złotej Piłce
Kylian Mbappe korzysta z ostatnich godzin wakacji, chciałby je przedłużyć o kilka dni, bo jak mało kto zasłużył na wypoczynek. Zdobywca Pucharu Świata z Trójkolorowymi przebywał przez dwa tygodnie na Ibizie, znanym hiszpańskim kurorcie, gdzie spotkał wielu kolegów po fachu: Oliviera Girouda, Floriana Thauvina i słynnego DJ'a Davida Guettę.
Ale piłka nożna była raczej tematem tabu, mimo że tym razem chce sięgnąć z PSG po Champions League – trofeum, które pozwoliłoby mu realnie myśleć, jako piątemu Francuzowi o zdobyciu Złotej Piłki France Football. A Liga Mistrzów to temat dobrze znany nowemu Pele. Jako osiemnastolatek nastrzelał sporo bramek i ze swoim poprzednim klubem AS Monaco zaszedł aż do półfinału tych prestiżowych rozgrywek.
Autor czterech bramek na Mundialu został wybrany najlepszym młodzieżowcem rosyjskiej imprezy, ale to dla niego zbyt mało, aby czuć się w pełni spełnionym. Mimo że uśmiech na twarzy nigdy go nie opuszcza, stara się zachować pełną normalność. Po zwycięstwie z Argentyną (4-3), a szczególnie z Chorwacją (4-2) w finale, stał się gwiazdą światowego formatu… i w pełni zasłużył na dłuższe wakacje.
Wszystko ma jednak swój koniec. Już 4 sierpnia jego ukochany klub PSG rozpoczyna nowy sezon. Kylian nie spotka się jednak ze swymi dawnymi kolegami spod skały w Superpucharze Francji, który odbędzie się na Universiade Stadium w Shenzen, stolicy chińskiej elektroniki. Jednak jego debiut w pierwszym meczu ligowym z Caen na Parc des Pricnes, 12 sierpnia, jest już bardziej prawdopodobny. Wczoraj Mbappe zamieścił na Twitterze zdjęcie z komentarzem "Koniec wakacji" i "end".
Ten prawdziwy fenomen oczekiwany jest w ośrodku szkoleniowo-przygotowawczym Ooredoo w Saint-Germain, na początku przyszłego tygodnia po powrocie swojego zespołu z lukratywnej, azjatyckiej wyprawy. Za każdy rozegrany mecz paryski klub otrzyma po 2 miliony euro, a za finał Superpucharu z Monako dodatkowe 700 000.
W sezonie 2018-2019 Mbappe będzie nosił koszulkę z numerem 7, i jak zapowiada Thomas Tuchel, zarówno Mbappe jak i Neymar będą mieli więcej swobody w grze, co powinno wzmocnić siłę uderzeniową klubu znad Sekwany.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze