Liga Europy: Górnik Zabrze dostał srogą lekcję i odpadł z pucharów
Piłkarze Górnika Zabrze zakończyli tegoroczne zmagania w europejskich pucharach na II rundzie kwalifikacji do rozgrywek fazy grupowej Ligi Europy. Podopieczni Marcina Brosza przegrali na wyjeździe rewanżowe starcie ze słowackim AS Trencin 1:4, który w kolejnym etapie zmierzy się z Feyenoordem.
W pierwszym starciu obu drużyn ekipa ze Słowacji wygrała 1:0. To oznaczało, że zabrzanie musieli pokusić się co najmniej o podobny rezultat, aby liczyć na przedłużenie sobie europejskich wojaży. Przed pierwszym gwizdkiem szkoleniowiec Górnika, Marcin Brosz przekonywał, że jego zespół ma pomysł na ten mecz. - Wiedzieć (jak pokonać rywala), a wykonać, to dwie różne rzeczy. My koncentrujemy nad tym drugim. Chociaż dużo mówimy o zespole z Trenczyna, to dużą część naszych zajęć poświęcamy na to, jak my mamy się zachowywać – rzekł.
Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Od pierwszych minut dominacja piłkarzy z Trenczyna była wręcz miażdżąca. Gospodarze wielokrotnie zbliżali się pod bramkę Tomasza Loski. Co prawda, to Górnik jako pierwszy oddał strzał, ale uderzenie Szymona Żurkowskiego było bardzo niecelne. W 10. minucie publiczność w Myjawie, gdzie odbyło się to spotkanie mogła wiwatować pierwsze trafienie dla miejscowych autorstwa… Igora Angulo, który po dośrodkowaniu przedłużył piłkę głową i umieścił ją w siatce.
Niestety dziesięć minut później było już 2:0 dla zespołu z Trenczyna. W pole karne wpadł Philip Azango, który oddał piłkę nadbiegającemu Hamzie Catakoviciowi. Ten bez pardonu wszedł między obrońców i strzałem po długim rogu pokonał Loskę, podwyższając rezultat.
Defensorzy polskiej drużyny grali bardzo niepewnie i pozwalali swoim przeciwnikom na zbyt wiele. Skuteczne interwencje Loski sprawiły, że do przerwy Górnik przegrywał tylko 0:2.
W drugiej połowie obraz gry nieco uległ zmianie. Nadal lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, ale ekipa ze Śląska próbowała częściej atakować. W 60. minucie to jednak podopieczni Ricardo Moniza zdobyli bramkę, a na listę strzelców wpisał się Azango, któremu tym razem asystował Cataković. Wydawało się, że ten cios będzie już decydujący w tej rywalizacji, ale dosłownie po wznowieniu gry podanie od Konrada Nowaka wykorzystał Daniel Smuga, który płaskim strzałem pokonał bramkarza.
To mogło jeszcze natchnąć piłkarzy z Zabrza, aby postawić wszystko na jedną kartę w samej końcówce. W niej jednak miejscowi kontrolowali przebieg wydarzeń i sami dodatkowo stwarzali sobie dogodne sytuacje. Prawdziwy nokaut nastąpił jeszcze przed doliczonym czasem gry. Wówczas na podcinkę zdecydował się Cataković, który kompletnie zaskoczył Loskę. Warto jednak zaznaczyć, że piłka wylądowała w samym okienku bramki i była ukonorowaniem pięknego triumfu AS-u.
AS Trencin kompletnie stłamsił polską drużynę i w pełni zasłużenie okazał się lepszy od podopiecznych Marcina Brosza. Słowakom będzie dane zmierzyć się w prestiżowym dwumeczu z Feyenoordem Rotterdam w III rundzie kwalifikacji, natomiast Górnik jest pierwszym polskim zespołem, który w tym sezonie odpadł już z europejskich pucharów.
AS Trencin – Górnik Zabrze 4:1 (2:0)
Bramki: Angulo 10 (s), Catakovic 20, 90, Azango 59 - Smuga 60
AS Trencin: Igor Semrinec - Reuben Yem, Martin Sulek, James Lawrence, Lukas Skovajsa - Hamza Catakovic, Ashran El Mahdioui (90+1. Philippe van Arnhem) , Abdul Zubairu - Joey Sleegers, Antonio Mance (90+1. Umeka Umeh), Philip Azango (86. Osman Bukari)
Górnik Zabrze: Tomasz Loska - Adam Wolniewicz, Przemysław Wiśniewski, Dani Suarez, Adrian Gryszkiewicz - Daniel Liszka (46. Daniel Smuga), Szymon Matuszek, Szymon Żurkowski, Marcin Urynowicz (46. Konrad Nowak)- Igor Angulo, Jesus Jimenez (73. Adam Ryczkowski)
Oglądaj na żywo największe europejskie gwiazdy piłki nożnej i ekscytujące zmagania najlepszych europejskich drużyn – nowy sezon 2018/2019 Ligi Mistrzów UEFA i Ligi Europy UEFA w nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2, w Cyfrowym Polsacie, Plusie i IPLI.
Przejdź na Polsatsport.plKoniec meczu! AS Trencin wygrał z Górnikiem Zabrze 4:1, a w dwumeczu zwyciężył 5:1 i awansował do III rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europy!
Goool!!! Nokaut! Ależ kapitalne trafienie Catakovicia, który z miejsca podciął piłkę zza pola karnego, a ta poleciała w samo okienko bramki Loski. Trzeba to napisać jeszcze raz - nokaut!
Z boiska zszedł bohater gospodarzy, Azango, które zastąpił Osman Bukari.
Było blisko czwartego gola. Z bramki wyszedł Loska. Piłka dotarła do Catakovicia, który miał przed sobą pustą bramkę, ale dobrze swojego golkipera wyasekurował jeden z zabrzan, wybijając futbolówkę z linii bramkowej.
Gospodarze ograniczają się do defensywy, jakby czekając na końcowy gwizdek. Górnik powoli też gra bez wiary.
Mocny strzał z dystansu Azango. Piłka leciała tuż nad ziemią i sprawiła spore problemy Losce, który odbił futbolówkę przed siebie i musiał jeszcze interweniować przy dobitce.
Trzecia roszada w składzie Górnika. Jesus Jimenez opuszcza plac gry, a w jego miejsce pojawia się Adam Ryczkowski.
Czy bramka Górnika była tylko jednorazowym zrywem, a może doczekamy się czegoś więcej?
Niesamowity fragment w tym spotkaniu! Wydawało się, że trzecie trafienie gospodarzy autorstwa Azango będzie gwoździem do trumny, ale dosłownie kilkadziesiąt sekund później akcja zabrzam i trafienie Daniela Smugi, który płaskim strzałem po długim rogu przedłuża nadzieje swojemu zespołowi.
... ale błyskawicznie odpowiada Górnik!
Goool!!! AS Trencin zdobywa trzecią bramkę...
Odpowiedź Zubairu, ale jego uderzenie z kolei zbyt mocne i powędrowało minimalnie nad bramką.
Strzał Angulo z kilku metrów, ale zbyt lekki i pewnie interweniował bramkarz.
Żółta kartka dla Matuszka za ostry faul.
Trener Brosz zdecydował się na dwie zmiany. Na boisku pojawili się Konrad Nowak i Daniel Smuga, którzy zmienili odpowiednio Marcina Urynowicza i Daniela Liszkę.
Rozpoczynamy drugą połowę! Czyżby ostatnią dla Górnika w Europie w tym sezonie?
Koniec pierwszej połowy! Do przerwy AS Trencin zasłużenie prowadzi z Górnikiem Zabrze 2:0 i jest coraz bliżej awansu do III rundy kwalifikacji. Czy zabrzanie są w stanie odmienić losy tego meczu w drugiej części?
Arbiter doliczył minutę do podstawowego czasu gry.
Zbliżamy się do końca pierwszej połowy, w której zabrzanie wyglądają mizernie.
To powinno być 3:0! Świetna akcja AS Trencin i przerzut piłki z prawego na lewe skrzydło. Sam na sam z Loską wyszedł Azango, ale przegrał ten pojedynek.
Kolejne nieporozumienie w szeregach Górnika. Do wyjścia z bramki zmuszony został Loska, który w ostatniej chwili zabrał piłkę spod nóg nadbiegającego Azango.
Rzut rożny dla Górnika. Po wykonaniu go, piłkę przed polem karnym otrzymał Wiśniewski, ale jego uderzenie bardzo niecelne.
Błędy, błędy, błędy w obronie Górnika.
Przewaga miejscowych w tym spotkaniu jest olbrzymia. W dwumeczu AS Trencin prowadzi już 3:0. Ekipa z Górnego Śląska musi teraz zdobyć trzy bramki, chcąc myśleć o awansie...
Żółta kartka dla El Mahdiouiego za ostry faul na połowie Górnika.
Goool!!! Kapitalna akcja gospodarzy, aczkolwiek defensorzy Górnika pozwolili swoim rywalom na zbyt wiele. Piłkę w polu karnym od Azango przejął Catakovic, który odważnie wbiegł między linię obronną i strzałem po długim rogu pewnie pokonał Loskę.
Akcja ofensywna polskiego zespołu. Najpierw zza pola karnego uderzył Żurkowski. Piłka odbiła się po rykoszecie i trafiła pod nogi Angulo, ale ten był już na spalonym.
W tej chwili w dwumeczu zabrzanie przegrywają już 0:2. Potrzebują zatem dwóch goli do awansu.
Goool!!!! Bramkę zdobywa Angulo, ale jest to trafienie... samobójcze. Dośrodkowanie z rzutu wolnego z lewego skrzydła. Piłkę przedłużył Hiszpan, ale na tyle niefortunnie, że ta zatrzepotała w siatce Loski.
Znowu groźnie zrobiło się w jedenastce zabrzan, ale jeden z piłkarzy z Trenczyna był na ewidentnym spalonym.
Górnik oddał pierwszy strzał w tym meczu. Angulo przebiegł kilkadziesiąt metrów i dotarł przed pole karne rywali. Na przedpolu piłkę dostał Żurkowski, który zdecydował się na natychmiastowe uderzenie, lecz bardzo niecelne.
Pierwsza ofensywna akcje gospodarzy. Jeden z piłkarzy AS Trencin wpadł w pole karne, ale nie zdołał oddać strzału.
Zaczynamy!
Zawodnicy obu ekip już wyszli na murawę.
Przypomnijmy, że triumfator tego dwumeczu zmierzy się z renomowanym Feyenoordem.
2⃣ #qualifying #round match #UEFA #EuropaLeague #ASTrencin 🆚 #GórnikZabrze @astrencin #lineup 👥🔽 pic.twitter.com/1rOEmzMl7H
— AS Trenčín (@astrencin) 2 sierpnia 2018
To z kolei zestawienie gospodarzy.
znamy skład Górnika na mecz rewanżowy z '@astrencin pic.twitter.com/sPZJpRHEJX
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) 2 sierpnia 2018
Oto skład Górnika na to spotkanie.
Witamy w relacji rewanżowego meczu II rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europy pomiędzy AS Trencin i Górnikiem Zabrze. Początek rywalizacji zaplanowano na godz. 17:30. W pierwszym starciu obu drużyn ekipa ze Słowacji wygrała 1:0.
Komentarze