Mina opuszcza Barcelonę!

Mina karierę rozpoczynał w klubach z rodzimej Kolumbii, by w 2016 roku trafić do Palmeiras. Dwa lata później zgłosiła się po niego FC Barcelona płacąc Brazylijczykom prawie 12 mln euro. W klubie z Katalonii spędził pół roku, ale zagrał jedynie w sześciu meczach.

Jego talent ukazał się na mistrzostwach świata w Rosji. Środkowy obrońca zdobył podczas turnieju aż trzy bramki, w tym jedną Polsce. Był najlepszym strzelcem swojej reprezentacji, która odpadła w 1/8 finału po rzutach karnych z Anglią.

Mimo dobrego występu w Rosji, Mina nie przekonał do siebie Ernesto Valverde. Ponadto zakup Arturo Vidala spowodował, że skończył się limit na piłkarzy spoza Unii Europejskiej (poza nim w kadrze są też Brazylijczycy Malcom i Arthur).

Miną zainteresowany był Manchester United, ale ostatecznie wydaje się, że Kolumbijczyk podpisze kontrakt z Evertonem. Umowa ma obowiązywać do 30 czerwca 2023 roku, a piłkarz ma kosztować 32 mln euro. Co ciekawe kilka dni temu do ekipy "The Toffees" dołączył inny zawodnik Barcy, Lucas Digne.