Fortuna 1 Liga: Remis w meczu spadkowiczów. Stracone punkty Chojniczanki
W meczu 5. kolejki pierwszej ligi z udziałem dwóch spadkowiczów z ekstraklasy piłkarze Bruk-Betu Termaliki Nieciecza zremisowali u siebie z Sandecją Nowy Sącz 1:1. W Opolu Odra niespodziewanie przegrała z przedostatnim dotychczas beniaminkiem GKS Jastrzębie 1:2.
Termalica, w przeciwieństwie do Sandecji, w dużej mierze utrzymała skład z poprzedniego sezonu. Na boisku jednak niecieczanie na razie zawodzą.
W piątek drużynie Jacka Zielińskiego znów nie udało się wygrać. Wprawdzie gospodarze prowadzili do przerwy po golu Łotysza Vladislavsa Gutkovskisa, ale w 57. minucie wyrównał doświadczony Maciej Małkowski.
Usprawiedliwieniem dla "Słoników" jest jednak fakt, że przez ponad połowę meczu grały w osłabieniu po czerwonej kartce dla Rafała Grzelaka.
Zespół z Niecieczy ma na koncie tylko pięć punktów, Sandecja jeden więcej.
Po raz trzeci w tym sezonie gola w ostatnich sekundach straciła Chojniczanka, która tym razem zremisowała w Chojnicach z Puszczą Niepołomice 1:1.
Oba zespoły mają po 7 punktów. Takim dorobkiem może pochwalić się łącznie aż dziewięć drużyn, ale niektóre rozegrały na razie mniej meczów (np. beniaminek Warta Poznań tylko trzy).
Do niespodzianki doszło w Opolu, gdzie Odra uległa przedostatniemu dotychczas w tabeli zespołowi GKS Jastrzębie 1:2.
Kiepskie nastroje również w Tychach. Tamtejszy GKS, mający za sobą świetną rundę wiosenną i nie ukrywający przed nowym sezonem sporych ambicji, uległ Stomilowi Olsztyn aż 0:3.
Trzeciej porażki w sezonie doznała Stal. Mielczanie, grający po raz pierwszy tego lata na własnym boisku, ulegli Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:1.
Na sobotę zaplanowano trzy mecze 5. kolejki. Tego dnia przed szansą objęcia prowadzenia w tabeli może stanąć m.in. ŁKS Łódź (7 pkt), który w spotkaniu dwóch beniaminków zagra w Krakowie z ostatnią Garbarnią.
Komentarze