Kapustka żegna się z Leicester City
Bartosz Kapustka po raz kolejny nie wywalczył sobie miejsca w Leicester City na nowy sezon i najprawdopodobniej zmieni pracodawcę. Polak, jeżeli przejdzie testy medyczne, dołączy do spadkowicza Serie A, ekipy Benevento.
Kapustka miał być jednym z większych talentów w polskiej piłce. Podczas Euro 2016 19-letni wówczas piłkarz zaprezentował się z bardzo dobrej strony, co przesądziło o jego transferze z Cracovii do ówczesnego mistrza Anglii, Leicester City. "Lisy" zapłaciły za Polaka 5 milionów euro.
W pierwszej drużynie z King Power Stadium rozegrał on jedynie trzy spotkania, wszystkie w FA Cup i w lipcu 2017 roku został wypożyczony do Freiburga. Tam również nie zachwycił, chociaż strzelił jednego gola. Wrócił do Leicester i zaczął przygotowania do nowego sezonu. Pod okiem Claude'a Puela wystąpił w kilku spotkaniach przedsezonowych, ale później nie łapał się nawet do szerokiej kadry. Jedyną możliwością była dla niego gra w zespole do lat 23.
Polak postanowił więc na zmianę otoczenia, tym razem wybrał Włochy. Benevento w poprzednim sezonie po raz pierwszy w swojej historii grało w Serie A. Klub z Benewentu pobił nawet 87-letni rekord Manchesteru United w liczbie... przegranych meczów na początku sezonu. Ekipa "Stregoni" nie zdobyła punktu w czternastu pierwszych kolejkach. Efektem słabej postawy był spadek do Serie B.
Okienko transferowe we Włoszech kończy się 17 sierpnia, więc obie strony muszą szybko dojść do porozumienia. Przed Kapustką jeszcze testy medyczne, po których będzie można sfinalizować jego transfer. 21-latek jest czternastokrotnym reprezentantem. W biało-czerwonych barwach strzelił trzy gole.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze