Kane przerwał sierpniową klątwę!
17 godzin i 45 minut - tyle czasu potrzebował Harry Kane, by w końcu strzelić gola w sierpniu! Snajper Tottenhamu zdobył bramkę na 3:1 w meczu przeciwko Fulham.
Od czterech sezonów, kiedy to Kane wyrósł na najważniejszego napastnika Tottenhamu, a z czasem całej Premier League, znajdował się w czołówce klasyfikacji strzelców. Dwa razy kończył nawet na pierwszym miejscu, ale zawsze miał ten sam problem. A konkretnie sierpień. W tym miesiącu rozegrał 14 meczów, oddał mnóstwo strzałów, ale za każdym razem piłka nie wpadała do siatki.
Wydawało się, że klątwa będzie nadal aktualna, bo w sobotnim starciu z Fulham Kane ponownie miał gigantycznego pecha, jak choćby w sytuacji, kiedy z bliskiej odległości trafił w poprzeczkę. W końcu jednak mu się udało - w drugiej połowie Erik Lamela wyprowadził kontratak zakończony golem napastnika, który ładnie przełożył obrońcę i płaskim strzałem podwyższył wynik na 3:1.
To był jego 49 strzał w sierpniu! Po 17 godzinach i 45 minutach zła seria w końcu stała się historią...
Przejdź na Polsatsport.plHarry Kane has scored his 1st PL goal in August:
— Sky Sports Statto (@SkySportsStatto) 18 sierpnia 2018
In his 15th game
After 17 hours, 45 minutes of play
With his 49th attempt pic.twitter.com/1BfrV5FJ59