Żużlowiec z Lublina niedopuszczony do wyścigu po badaniu alkomatem. Grozi mu surowa kara...
Przed zawodami została przeprowadzona próba na obecność alkoholu we krwi u Oskara Bobera. Niestety, wynik jest pozytywny - powiedział przedstawiciel GKSŻ Dariusz Cieślak. 21-letni żużlowiec może ponieść surowe konsekwencje...
Spotkanie Car Gwarant Star Gniezno - Speed Car Motor Lublin w ramach 13. kolejki Nice 1 Ligi Żużlowej zaczęło się dość nieoczekiwanie. Na starcie zabrakło bowiem jednego z zawodników, co nie pozostało niezauważone przez komentatorów Polsatu Sport. Nieobecnym był junior lublinian - Oskar Bober.
Było to spore osłabienie zespołu gości, ale dlaczego nie mógł wystąpić? Wszystko przez... badanie alkomatem. W rozmowie z Polsatem Sport potwierdził to przedstawiciel Głównej Komisji Sportu Żużlowego Dariusz Cieślak.
- Niestety, mogę to potwierdzić. Przed zawodami została przeprowadzona próba na obecność alkoholu we krwi u Oskara Bobera. Niestety, wynik jest pozytywny - przyznał.
Oznacza to, że Bober zostanie ukarany. Według regulaminu poniesie on stratę finansową (do 50 tysięcy złotych), a dodatkowo może zostać zawieszony od miesiąca do nawet dwóch lat.
Za nami mecz z @gtmstartgniezno. Nasz zawodnik Oskar Bober nie został dopuszczony do występu w tym spotkaniu, ponieważ w jego organizmie została wykryta zawartość alkoholu. Informujemy, że zarząd klubu oraz sztab trenerski w poniedziałek zajmą się sprawą wykroczenia.
— Motor Lublin (@speedcarmotor) 19 sierpnia 2018
Car Gwarant Start Gniezno pokonał Speed Car Motor Lublin 47:43.
Wypowiedź CIeślaka w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl