Trener Bayernu Monachium zmienił Lewandowskiego. "Gra w piłkę znowu go cieszy"
Relacje szkoleniowca Bayernu Monachium z napastnikiem reprezentacji Polski Robertem Lewandowskim uległy znacznemu ociepleniu. Panowie odbyli dwie poważne rozmowy, które podziałaly motywująco na Lewandowskiego. Kapitan "Biało-Czerwonych" stwierdził, że nie zamierza odchodzić z drużyny i jest szczęśliwy z gry dla mistrza Niemiec.
- Rozmawiałem z nim dwukrotnie. Wyjaśniliśmy sobie kwestie związane z krytyką, która spadła na niego pod koniec zeszłego sezonu. Jego reakcja jest całkowicie zrozumiała. Każdy piłkarz zasługuje na szacunek i powinien być wspierany przez klub w którym gra. Lewandowski jest nam bardzo potrzebny, mam do niego pełne zaufanie - powiedział w rozmowie z "Eurosportem" Niko Kovac.
Wcześniej w rozmowie ze "Sport Bildem" Lewandowski wyznał, że gdy dopadła go strzelecka niemoc i wielu ludzi zaczęło go krytykować, nikt z klubu nie stanął w jego obronie.
- Czułem się osamotniony. Spotkałem się z ostrą krytyką i nikt z klubu nie wstawił się za mną - powiedział.
Sytuacja zaogniła się, gdy Lewandowski wyraził chęć zmiany klubowych barw. W grę wchodziły czołowe europejskie kluby, jednak na jego transfer nie zgodziły się władze klubu. Jego podejście zmieniło się po rozmowie z Kovacem.
- Powiedziałem mu, że dla mnie jest kluczową postacią w tej drużynie i bardzo na niego liczę. W ostatnich tygodniach wyraźnie odżył, gra w piłkę znowu sprawia mu dużo radości, co bardzo mnie cieszy - podsumował 46-letni szkoleniowiec.
Komentarze